Franciszek , Józef , Maria – czyli dzwony kościelne, radzanowskiej świątyni cz.1

  

Franciszek , Józef , Maria-

czyli dzwony kościelne, radzanowskiej świątyni cz.1

 

 

Ksiądz proboszcz Józef Jagodziński w kronice parafii opisał proces zakupienia, zamontowania i uroczystości konsekracji trzech dzwonów zakupionych u Felczyńskich , umieszczonych na wieży obecnego kościoła parafialnego. Wielka chwila dla parafian , ale także ważny materiał dla badaczy gdyż w uroczystościach brało udział wielu parafian , których nazwiska odnotowano w poniższym tekście .

,,Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego 1931 r.

     Poświęcenie dzwonów. Dzwony zostały zrabowane przez zaborców w czasie okupacji . Pozostawiono jeden mały, zawieszony w nowobudującym się kościele w okienku frontowym. Myśl nabycia dzwonów nigdy nie opuszczała parafian. Mój poprzednik , ks. prob. Zalewski zarządził zbiórkę pieniężną i w naturze         ( mosiądz i miedź) wśród parafian radzanowskich. Jakie ogólne wyniki zbiórki nie wiem – zastałem w piwnicy kilka palet z miedzią i mosiądzem. W związku z wymurowaniem chóru , a co za tem idzie i za wzniesienie wieży nastręczyła się kwestia zakupu nowych dzwonów i umieszczenie takowych w wieży kościelnej. Komitet poparł mój projekt . Zwróciłem się do Stoczni Gdańskiej  i do Br. Felczyńskich w Kałuszu te bowiem tylko firmy otrzymały  […] P.K. W. Przeprowadziliśmy  dość długa i obszerna korespondencję ( świadczą o tem akta) aż na posiedzeniu Komitetu zapadła uchwała , aby dzwony sprowadzić od B-ci Felczyńskich z Kałusza. Przybył przedstawiciel firmy, umowa została zawarta. Za miedz i mosiądz otrzymałem od firmy 1000 zł , zebrano wśród parafian jednorazowo dobra rolnych ofiar 1300 zł, jak dużo jeszcze pozostało do uregulowania . Dzwony firma miała nadesłać za Wielkanoc, aby w dniu Zmartwychwstania Pańskiego  nowe dzwony obwieściły parafii tę radosna chwilę. Otrzymujemy wiadomość ,że dzwony przybyły na stację Mława. Zgłosiło się kilka wiosek , chcących dostąpić tego zaszczytu  , aby przywieść dzwony na miejsce – wybrałem Wróblewo, gdyż mieszkańcy tej wioski pierwsi się zgłosili. W piątek przed Palmowa Niedzielą wyruszyły furmanki po dzwony do Mławy, wieczorem przybyły do Wróblewa, tu zanocowano – następnego dnia wozy przybrane wieńcami i zielenią , konie przybrane w wstęgi, wyruszyły do Radzanowa. Ponieważ mostu między Radzanówkiem i Radzanowem  nie było, dzwony prowadzono przez Ratowo , Drzazgę, Wygodę. Ludzie procesjonalnie wyruszyli za cmentarz na powitanie tak dawno oczekiwanych dzwonów. Złożono takowe przed nowym kościołem , a cieśla p. Antoni Szuliński z Siekluk pod Płońskiem, zobowiązał się dzwony zawiesić na rusztowaniu, aby w dniu następnym mogła się odbyć uroczysta konsekracja. W zawieszenie i umocowane dzwony poczęto uderzać … Piękny, dźwięczny głos zharmonizowanych dzwonów rozchodził się daleko po parafii. Ludzie wybiegali z domów , nie wiedząc co się dzieje, a domyśliwszy się ,że to dzwony radzanowskie  dzwonią rzucali się z radości sobie w obcięcia, że doczekali tej radosnej chwili.. Następnego dnia ks. proboszcz ,, mido escisevipali” ,bo taka miał […], dokonał konsekracji dzwonów. Palmowa Niedziela … Ludu zebrało się wiele. Zastosowałem tu zwyczaj praktyczny  bardzo zapraszania rodziców chrzestnych dla konsekrowanych dzwonów – zaprosiłem – 160 par  z pośród parafian  a i z poza parafii , o ile wdziałem chętnych  – przymocowano do każdego dzwonu szarfę klikadziesiątmetrów  długości , za która rodzice chrzestni trzymali  w czasie obrzędu konsekracyjnego. Trzy olbrzymie ,,węże” ludzi trzymających za wstęgę , wypuściły się aż na Rynek….   Zbierano ofiary . w znakiem rodzice chrzestni musza pamiętać o przyszłości swego chrześniaka , a na chrześniaku tym ciążą duże długi. W ciągu godziny zebrano 2700 złotych! Suma piękna, opłaciły się trudy  i zabiegi. Dzwony noszą imiona : Franciszek , bo kościół i parafia jest   pod wezwaniem św. Franciszka  –  napis na dzwonie tym : ,,W wojnie wszechświatowej zrabowany przez Niemców  zamilkłem – od roku 1931 w Odrodzonej Ojczyźnie  rozpoczynam głosić chwałę Najwyższego.  Następny dzwon nosi imię Józef, bo wszalkiem św. Józef  jest patronem Kościoła powszechnego, , patronem rodzin chrześcijańskich, patronem proboszcza , za którego dzwony zostały sprowadzone –  napis ,, św. Józefie Patronie Kościoła i Rodzin chrześcijańskich módl się za nami” . Trzeci wreszcie dzwon nosi imię Marja z napisem : ,, Anioł Pański zwiastował Pannie Maryji…” ma trzy razy w ciągu dnia wzywać do modlitwy na ,, Anioł Pański” z pośród hojnych ofiarodawców  na czoło wysuwają się pp. Siemiątkowscy z Szreńska 200 zł, pp. Żuchowscy z Glinek – Kazimierzowa 100 zł, inne ofiary mniejsze.

 

 

Dnia 29 marca 1931 roku z upoważnienia Jego Excelencji Ks. Arcybiskupa Syljeneńskiego Biskupa Płockiego Antoniego Juliana Nowowiejskiego , ks. Józef Jagodziński proboszcz parafii Radzanowskiej dokonał konsekracji trzech dzwonów wykonanych w firmie Braci Felczyńskich w Kałuszu.

Pierwszy dzwon wagi 500 kg nosi imię Franciszek , drugi wagi 380 kg imię Józef , trzeci 180 kg  imię Marja. Rodzicami chrzestnymi przy konsekracji wyżej wspomnianych dzwonów były następujące osoby:

Dzwon Franciszek

  1. Zygmunt Radliński z Wróblewa
  2. Marja Abczyńska z Sławęcina
  3. Tadeusz Kozłowski Gołuszyn
  4. Helena Radlińska z Wróblewa
  5. Witosław Borowski z Radzanowa
  6. Jadwiga Abczyńska z Miączyna Małego
  7. Kazimierz Gałczyński z Zieluminka
  8. Józefa Polowa z Radzanowa
  9. Lucjan Osiecki z Głodowa
  10. Zofia Śliwczyńska  z Miłotk
  11. Wacław Rzeszotarski z Stawiszyna
  12. Walentyna Nowacka z Radzanowa
  13. Stanisław Pol z Radzanowa
  14. Juliana Drabczyńska z Bębnowa
  15. Władysław Siemiątkowski z Szreńska
  16. Leokadia Siemiątkowska z Szreńska
  17. Feliks Śliwczyński  z Miłotk
  18. Mieczysława Osiecka z Głodowa
  19. Franciszek Karski z Bielaw Gołuskich
  20. Zofia Bańkówna z Radzimowic
  21. Wiktor Kurowski z Radzanowa
  22. Feliksa Śliwińska z Radzanowa
  23. Ryszard Szymański z Radzanowa
  24. Helena Frankowska z Bielaw
  25. Jan Gierczuk z Dzieczewa
  26. Leontyna Łuszpińska z Glinek
  27. Antoni Drabczyński z Bębnowa
  28. Anastazja Drabczyńska z Bębnowa
  29. Piotr Piotrowski z Luszewa
  30. Helena Karska z Bielaw Gołuskich
  31. Wacław Zaborowski  z Ratowa
  32. Anna Jaworska z Radzanowa
  33. Henryk Byliński z Głodowa
  34. Natalia Kapuścińska z Radzanowa
  35. Henryk Humiecki Trzcińca
  36. Genowefa Borącka z Maryśki
  37. Henryk Szawłowski z Wilewa
  38. Janina Siereniewska z Bieżan
  39. Wacław Ronkiewicz z Bieżan
  40. Marjanna Ronkiewiczowa z Bieżan
  41. Mieczysław Rzeszotarski z Stawiszyna
  42. Genowefa Rzeszotarska z Stawiszyna
  43. Nikodem Ronkiewicz z Bieżan
  44. Helena Szczepańska z Trzcińca
  45. Franciszek Płocharski z Bielaw Złotowskich
  46. Joanna Płocharska z Bielaw Złotowskich
  47. Szczepan Bartkowiak  z Radzanowa
  48. Czesława Bartkowiak  z Radzanowa
  49. Alfons Kłopociński z Radzanowa
  50. Cecylia Brykalska z Radzanowa
  51. Jan Rutecki z Zgliczyna Pobodzego
  52. Marianna Wawrzyńczak z Zgliczyna Pobodzego
  53. Telesfor Ronkiewicz z Bieżan
  54. Marjanna Rybicka z Bieżan
  55. Antoni Traczyk z Józefowa
  56. Marjanna Traczykowa z Józefowa
  57. Władysław Żuchowski z Drzazgi
  58. Serafina Pestowa z Bielaw Złotowski
  59. Feliks Siemiątkowski z Brzeźni
  60. Stefanja Siemiątkowska z Brzeźni
  61. Wincenty Kalman z Glinek
  62. Modesta Trąbczyńska z Glinek
  63. Jan Borowski z Bojanowa
  64. Józefa Borowska z Bojanowa
  65. Piotr Skubiszewski z Radzanowa
  66. Józefa Strupczewska z Radzanowa
  67. Jan Lasocki z Kolonji Łaszewskiej
  68. Katarzyna Lasocka z Kolonji Łaszewskiej
  69. Władysław Szawłowski z Wilewa
  70. Marjanna Gutkowska z Wilewa
  71. Aleksander Bagiński z Radzanowa
  72. Halina Bagińska z Radzanowa
  73. Mieczysław Guzowski z Smólnia
  74. Marjanna Ronkiewiczówna z Smólnia
  75. Julian Grabowski z Radzanowa
  76. Eleonora Brykalska z Radzanowa
  77. Jan Sokalski z Wielunia
  78. Bolesława Kocięcka z Wielunia
  79. Władysław Gosik z Zgliczyn Witowy
  80. Marjanna Dobiesowa z Zgliczyn Witowy
  81. Wincenty Sokolnicki z Wielunia
  82. Marjanna Sokolnicka z Wielunia
  83. Jan Gadziński z Bieżan
  84. Anastazja Gadzińska z Bieżan
  85. Józef Chądzyński z Pełk
  86. Aniela Chądzyńska z Pełk
  87. Leon Dobies z Zgliczyn Witowy
  88. Stefanja Gosik z Zgliczyn Witowy
  89. Antoni Chądzyński z Pełk
  90. Bolesława Chądzyńska z Pełk
  91. Antoni Kalman z Glinek
  92. Franciszka Orzechowska   z Glinek
  93. Józef Żółtowski z Pełk
  94. Marjanna Żółtowska z Pełk
  95. Jan Robaczewski z Bielaw Złotowskich
  96. Katarzyna Robaczewska z Bielaw Złotowskich
  97. Józef Karpiński z Wielunia
  98. Józefowa Karpińska z Wielunia
  99. Teofil Koprowicz z Glinek
  100. Teofilowa Koprowiczowa z Glinek
  101. Franciszek Kamowski z Łopacina
  102. Franciszka Dworakowska z Radzanowa
  103. Bronisław Brykalski z Radzanowa
  104. Genowefa Krucińska z Radzanowa
  105. Jan Turowski z Radzanowa
  106. Genowefa Turowska z Radzanowa
  107. Antoni Pawłowski z Radzanowa
  108. Franciszek Kruciński z Radzanowa
  109. Michalina Kwiatkowska z Radzanowa
  110. Ignacy Rochowicz  z Radzanowa
  111. Stanisława Staniszewska z Radzanowa
  112. Czesław Bagiński z Radzanówka
  113. Juljanna Bagińska z Radzanówka
  114. Adam Fabrykiewicz z Zgliczyna Pobodzego
  115. Jadwiga Witkowska z Zgliczyna Pobodzego
  116. Józef Ziembicki z Glinek
  117. Czesława Orzechowska z Glinek
  118. Ludwik Jasiński z Radzanowa
  119. Joanna Grabowska z Radzanowa
  120. Bolesław Grankowski z Glinek
  121. Czesława Grankowska z Glinek
  122. Ferdynand Żuchowski z Glinek
  123. Natalia Kalmanowa z Glinek
  124. Władysław Nowicki z Trzcińca
  125. Ewa Nowicka z Trzcińca
  126. Teofil Orzechowski z Glinek
  127. Zygmuntowa Sowińska z Glinek
  128. Stanisław Sękowski z Bielaw Złotowskich
  129. Stefanja Sękowska z Bielaw Złotowskich
  130. Franciszek Śliwczyński z Radzanowa
  131. Józefa Kamowska z Łopacina
  132. Ignacy Dąbrowski z Trzcińca
  133. Anna Dąbrowska z Trzcińca
  134. Feliks Śliwiński z Radzanowa
  135. Joanna Albrechcińska z Radzanowa
  136. Teofila Sztrejowa z Radzanowa
  137. Piotr Gadziński z Bieżan
  138. Joanna Ronkiewicz z Bieżan
  139. Czesław Gutkowski z Radzanowa
  140. Michalina Śliwińska z Radzanowa
  141. Zygmunt Tytka z Radzanowa
  142. Franciszka Tytka z Radzanowa
  143. Roman Kopaczewski z Radzanowa
  144. Zofia Sadowska z Radzanowa
  145. Franciszek Zalewski z Trzcińca
  146. Zuzanna Zalewska z Trzcińca
  147. Wacław Sztybor z Bielaw Złotowskich
  148. Wacławowa Sztyborowa z Bielaw Złotowskich
  149. Konstanty Jankowski z Radzanowa
  150. Janina Jankowska z Radzanowa
  151. Franciszek Rejchel z Zgliczyna Pobodzego
  152. Irena Dąbrowska z Trzcińca
  153. Franciszek Piwoński z Radzanowa
  154. Walerja Sidwińska z Radzanowa
  155. Franciszek Rybacki z Radzanowa
  156. Wanda Trojanowska z Radzanowa
  157. Bernard Szmelfenig z Radzanowa
  158. Marjanna Strupczewska z Radzanowa

C.D.N

  Utrwalanie władzy w Radzanowie nad Wkrą

  Utrwalanie władzy w Radzanowie nad Wkrą

Rok 1945 ,to dziwny rok,  w którym jedna okupacja  zostaje zastąpiona drugą. Ks, Józef Jagodziński pisząc w kronice ukazuje dwa światy. Jeden ten widoczny na zdjęciu, drugi to ten który nie godził się z nową rzeczywistością. Ścierały się te siły nad Wkrą.Szeroki temat warty opracowania.

Poniżej zdjęcie wykonane przy domu Dworakowskich gdzie ul.Kozia wpada w Rynek. Fotografię wykonano pomiędzy 1945-1948 r.

Luty  1934 r.,, Rewolucja lutowa” w Radzanowie. Kronika parafii.

Luty  1934 r.,, Rewolucja lutowa” w Radzanowie

Historia to nie tylko sprawy polityczne, gospodarcze itp. ale także sprawy codzienne,, nie zawsze piękne heroiczne . Te mniej wspaniałe, także są częścią życia społeczeństwa i należy takowe  pokazywać ,gdyż wiążą się z przeszłością. W tej części ks. Jagodziński opisał  historie  mająca miejsce w Radzanowie.

  ,,  Od dłuższego czasu mieszkańcy Radzanowa narzekali na plagę kradzieży w naszej osadzie. Nie było dnia, nie było nocy, aby kogoś nie okradziono, kogoś nie poturbowano. Wskazywano palcami na sprawców kradzieży , ale każdy się obawiał rozpocząć akcji , mającej na celu ukrócenie wybryków. A tymczasem złodziejstwo hula , pije, bawi się nie licząc się z niczem i z nikim. Aż oto przebrała się miarka . Pewnego mroźnego lutowego wieczora dwaj z pośród szajki tej : Konstanty S. i Ż , obaj z Radzanowa , uraczywszy się dla kurażu wódka, wybrali się do mieszkania Zygmunta Tytka , mieszkającego na ulicy Mławskiej. Posypały się pogróżki i przekleństwa ze strony napastników, wzięto się do wystawiania okien… Gospodarz , wyskoczywszy przez okno narobił hałasu , każdemu tłumacząc ,ze złodzieje napadli na jego dom i chcieli go zabić . Miarka się przebrała. Zebrały się późna godzina, bo o północy tłumy mieszkańców Radzanowa i wtedy to, podniecenia padło hasło ,, Dać pamiętne złodziejom”  !!! Udano się do mieszkania Konstantego S. , mieszkającego w domu Franciszka Krucińskiego na ulicy Raciąskiej. Ten, słysząc gwar na ulicy, a przeczuwając co by to znaczyć mogło, położył się do łóżka , chcąc upozorować snem swoje alibi. A ponieważ zbliżano się do jego mieszkania , wyskoczywszy w bieliźnie przepłynął rzekę wśród mrozu, nie bacząc na  ostre kry , które raniły jego ciało. Nie zastawszy S. w domu , tłumy ruszyły na ulicę Mławska, do domu Jana Czarneckiego , gdzie mieszkał Ż. . Wyprawa karna pochwyciła Ż. wśród krzyków i razów, których mu nie żałowano, powleczono do aresztu gminnego na vis s vis Bożnicy. Dziwiono się później ,że Ż.  ma twardy łeb, gdyż inny nie wytrzymałby tylu razów Nie zapomniano o pierwszym – znów wyruszono do jego mieszkania. Ten już się nie bronił., stał się posłusznym i w stroju adamowym o północy wśród mrozu, kroczył przez  ulicę Raciąską do aresztu. Wyruszono wreszcie po trzeciego notorycznego złodzieja Cz. z Szreńska, który mieszkał u Heleny Karpińskiej na Poświętnem. Ten powiadomiony przez ,,usłużnych” , w strachy wielkim tak, jak spał, zerwał się i uciekł na cmentarz grzebalny – kara go ominęła. Rozpoczęły się dni gorące , pomimo mrozu lutowego.                  Narady , śledztwa, , protokoły, ale radzanowiacy postanowili za wszelka cenę sprawę doprowadzić do końca – usunąć złodziejów z Radzanowa. Literalnie co noc , poczynając od dnia pamiętnej wyprawy i rozprawy, kilkunastu gospodarzy sprawowało wartę. Napiętnowany mógł chodzić po ulicy do 10 tej wieczorem, gdyby go zauważano później  kara by go nie ominęła. Byli jeszcze bardziej gorliwi, którzy po 10 tej godz. Sprawdzali, czy wyżej wzmiankowani  są w domu. I rzeczywiście osiągnięto cel, bo złodziejaszki […] nie mogąc uprawiać ,, rzemiosła” swego, woleli opuścić niegościnny Radzanów, niż siedzieć,, bezczynnie”. Jeden  po drugim wyprowadzał się z Radzanowa. Cz. do Wiadrowa około Żuromina, Ż. do Bieżunia , S. do Bońkowa par. Szreńsk. Oczyściło się powietrze . Od tej chwili uspokoiło się w naszej osadzie  – nikt nie narzekał , że go okradziono, spokój panuje wśród nocy na ulicach. Wprawdzie pozostało jeszcze kilku mniej znacznych ,, młodych” , ale ci nauczeni doświadczeniem siedzą spokojnie. ”  

Zamek – grodzisko w Radzanowie

Zamek – grodzisko w Radzanowie

Nazwa Zamek dla każdego kto zna Radzanów lub tu kiedyś przebywał nie jest obca. W zakolu meandrycznie płynącej Wkry, na północ od kościoła parafialnego , otoczony drzewami znajduje się wał ziemny o kształcie czworokąta. Usypany został przez człowieka, co doskonale widać. Jednak jak wyglądał pierwotnie? w jakim celu został wybudowany? co mogło się tam znajdować? Wiele jest hipotez lecz brak jest jednoznacznych odpowiedzi popartych badaniami archeologicznymi.

Grodzisko zwane zamkiem mogło być z pewnością miejscem schronienia dla ludności Radzanowa i okolic, biorąc pod uwagę  ,że  znajduje się w pasie nadgranicznym. Najpierw działania Prusów, Jaćwingów, a następnie Krzyżackie, zmuszały do tego by powstawały miejsca schronienia i obrony. Tu mamy do czynienia z konstrukcją drewniano -ziemną wczesnośredniowieczną jak wielu powtarza.Jednak czy to jest to .

Druga hipoteza to siedziba właścicieli miejscowości – rodu Radzanowskich z Pawłem z Radzanowa na czele. Patrząc jak powyżej spełniała by właśnie tę funkcję. Tu jednak potrzebne byłyby wykopaliska i badania archeologiczne.

Trzecia kolejna teoria wiąże się ze starymi mapami, gdzie grodzisko zostało w XIX wieku opisane jako ,,wały szwedzkie”. Podczas potopu szwedzkiego, szczególnie w drugiej jej części uaktywnia się partyzantka  przeciwko wojskom Karola Gustawa. Żołdacy skandynawscy mogli by się więc bezpieczniej czuć nie w samym Radzanowie, który zresztą wcześniej zniszczyli, lecz pomiędzy wałami w zakolu rzeki Wkry.

Na dzień dzisiejszy tylko najstarsi żyjący mieszkańcy i ci ,którzy spędzili tu dzieciństwo pamiętają jak to miejsce wyglądało, gdyż w drugiej połowie lat 70 tych XX wieku miejscowe władze postanowiły zaadoptować to miejsce dla celów rekreacyjnych. Pierwotne warstwy archeologiczne zostały na trwałe unicestwione. Pracę przerwano po interwencji konserwatora zabytków. Pozostało tylko kilka zdjęć z tego,,czynu społecznego” na Zamku.

 

 

Radzanów i okolica na starej fotografii cz. 5

Radzanów i okolica na starej fotografii cz. 5

   Zdjęcia związane ze szkołą, to w każdym z albumów stała pozycja. Przywołują wspomnienia z tamtych lat o kolegach i koleżankach ze szkolnej ławy, czy też o  wydarzeniach jakich byliśmy uczestnikami, które współtworzyliśmy. Wycieczki szkolne to także obszar wielu retrospekcji utrwalonych w tamtym okresie.

Młodzież ze Szkoły Podstawowej w Radzanowie z opiekunami na wycieczce – Malbork – początek lat 70 XX w.

Przed wejściem do  budynku szkoły – Radzanów

Może kogoś rozpoznajecie? Jesli tak to proszę o wpis w komentarzu.

Prostota franciszkańska i rokokowa ekspresja- dwie dominaty kompozycyjne założenia bernardyńskiego w Ratowie nad Wkrą

Miejsce,które ratuje.

Prostota franciszkańska i rokokowa ekspresja- dwie dominaty kompozycyjne założenia bernardyńskiego w Ratowie nad Wkrą

Konferencja Naukowa 15-16 października 2019 r.

Dzień pierwszy

 

1. Z o.prof. Aleksandrem K. Sitnikiem OFM Kraków

2. o.prof. Aleksander K. Sitnik – Bernardyni i ich placówki klasztorne na północnym Mazowszu

3. dr.hab.Radosław Lolo , Akademia Humanistyczna im. A. Gieysztora w Pułtusku – Wpływ klasztorów bernardyńskich w diecezji płockiej  na życie religijne i kulturę szlachty mazowieckiej.

4. dr Karol Guttmajer – Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za granicą POLONIKA( zdjęcie dodam )

5. dr hab. Jakub Sito- Instytut Sztuki PAN Warszawa – Kościół ścienno – filarowy – warszawski model wnętrza sakralnego XVIII wieku( zdjęcie dodam )

 

6. dr Renata Sulewska – Instytut Historii Sztuki Uniwersytet Warszawski – Wzory wyposażenia kościoła pw. św.Antoniego w Ratowie

7. dr hab. Michał Wardzyński – Instytut Historii Sztuki Uniwersytet Warszawski Mazowiecki Instytut Kultury – Mazowiecka Akademia Dziedzictwa – Podalpejskie i toruńskie reminiscencje na Mazowszu. Rokokowy wystrój rzeźbiarski świątyni i sanktuarium w Ratowie.

Sztandar Szkoły w Kroszynie w ratowskim klasztorze

Sztandar Szkoły w Kroszynie w ratowskim klasztorze

Mury ratowskiego klasztoru skrywają wiele tajemnic z przeszłości nie tylko okolicy ale także osób , których los w zawirowaniach dziejowych skierował właśnie tu nad Wkrę i Mławkę. ks. Karol Żurawski proboszcz parafii w Kroszynie powiat Baranowicze woj. nowogrodzkie, to postać ,która zapisała się pięknymi kartami w historii klasztoru w Ratowie. W roku 1945 jako repatriant zawitał do diecezji płockiej i został skierowany do pełnienia posługi jako kapelan Sióstr Misjonarek S. Rodziny w Ratowie. Jako człowiek o wszechstronnych zainteresowaniach interesował się etnografią oraz historią okolicy. To właśnie z pod jego ręki wyszła napisana w klasztorze w Ratowie Kronika sanktuarium pobernardyńskiego p.w. św. Antoniego z Padwy. Przepięknie z wielkim kunsztem do artystycznym ozdobiona rysunkami . Jednak nie o tym chciałem napisać.

Szukając informacji o ks. Karolu Żurawskim przeszukiwałem wiadomości o miejscowości Kroszyn – dzisiejsza Białoruś i natrafiłem na artykuł ks.Waldemar Witold Żurek Szkoła Powszechna w Kroszynie koło
Baranowicz 1910-1945,Rocznik Kolbuszowski 16, 2016 r. w nim to znalazłem fragment dotyczący proboszcza Żurawskiego oraz opis nadania sztandaru Szkole Podstawowej . Co ważniejsze w opisanym tekście autor wspomina że w kronice szkolnej zostało dopisane ołówkiem na marginesie, że podczas wojennej pożogi uległ zniszczeni drzewiec, a sam sztandar najprawdopodobniej trafił wraz ks. Karolem do Botowa powiecie mławskim. Zapis w tekście materiału był jednak błędny gdyż chodziło o Ratowo i klasztor pobernardyński. Dopiski w kronice mógł dokonać sam Żurawski, który następnie udał się na Dolny Śląsk w okolice Wrocławia i tam prowadził działalność duszpasterską . Sztandar najprawdopodobniej pozostał w depozycie u Sióstr Misjonarek w Ratowie.

Czy ktoś , kiedyś zetknął się z państwa z tym obiektem? Czy może coś wiemy jakie były jego dalsze  losy? Gdzie może być ukryt?

 

file:///C:/Users/schrzanowski/Desktop/Rocznik_Kolbuszowski-r2016-t16-s379-423.pdf

———————————————————–

Ks. Żurawski Karol, urodzony w  1903, wyświęcony na kapłana w  1933, po święceniach pełnił obowiązki wikariusza w  parafii Świętych Apostołów Piotra i  Pawła w Niedźwiedzicy (1935) i nauczyciela religii w szkołach zawodowych i powszechnych. Od 30 października 1939 r. ks. Żurawski pełnił obowiązki proboszcza w Kroszynie, do chwili powrotu proboszcza. Faktycznie w lipcu 1945 roku opuścił parafię, mając zezwolenie na wyjazd do Polski. Dnia 15 lipca tego roku przekazał dziekanowi, ks. Andrzejowi Zgryza klucze kościoła i akta, aby pełnił obowiązki administratora parafii. Spis kościołów i duchowieństwa diecezji pińskiej w R. P. 1935, Pińsk 1935, s. 123, 173; Mikhailik, Kościół katolicki na Grodzieńszczyźnie, s. 184; Żurawski, Kroszyn, s. 70.

Bernardyni ratowscy w roku 1861

Bernardyni ratowscy w roku 1861

 

Kolejną odsłoną historii zgromadzenia o. Bernardynów w Ratowie są zapisy w  CATALOGUS CLERI SAECULARIS AC REGULARIS – DIOECENSIS PLOCENSIS za rok 1861. Zgodnie z prawem opublikowano w nim spis duchowieństwa diecezjalnego i zakonnego, w tym i ratowskich                         o. Bernardynów. W powyższy roku w klasztorze przebywali:

  1. o. Holandyszkiewicz Antonii – Gwardian
  2. o. Krysztoforski Mansfeld – Wikariusz
  3. o. Skupieński Adalbert
  4. o. Olkowski Olimp
  5. o. Lewachowski Macary
  6. o. Gawęcki Apolinary
  7. o. Cicholeński Franciszek
  8. o. Kobylański Vincenty
  9. br. Ślepowroński Klemens-  brat Laicki

Kapituła Prowincji Wielkopolskiej o. Bernardynów w Ratowie – 1857 rok

Kapituła Prowincji Wielkopolskiej o. Bernardynów w Ratowie – 1857 rok

Ważnym wydarzeniem dla każdego zgromadzenia zakonnego reguły franciszkańskiej były i są kapituły prowincji, na których to wybierany jest  Prowincjał, Kustosz  oraz gwardianie poszczególnych klasztorów.

Zaszczytem zatem dla Ratowa i ratowskiego zgromadzenia o. Bernardynów było gdy w roku 1857 własnie tu nad Mławką i Wkrą byli  po raz pierwszy i jak się później okazało, ostatki gospodarzami tego wydarzenia. Dzięki poszukiwaniom odnalazłem   relacje, dotyczącą przebiegu Kapituły i jej ustaleń.

W Kurierze Warszawskim nr 82 z dnia 15(21) marca 1858 roku donoszono:

,, Zebranie się XX. Bernardynów na kapitułę w Klasztorze Ratowskim  w miesiącu Lipcu r.z(1857), odbyło się z łaski szczodrobliwości  W. Homiljana Chamskiego, Dziedzica Dóbr Gradzanowo Zbęskie z przyległościami: za co prowincja Wielkopolska XX.Bernardynów , swemu  hojnemu Dobroczyńcy  nigdy w swych modłach  wdzięczna być nie przestanie, zanosząc je do Tronu Niebiańskiego Pana   za długie życie , czerstwe zdrowie i szczęśliwe powodzenie, tak samego Dobrodzieja  rzeczonej kapituły , jak i przezacnej jego familji. Na tej kapitule wybrani na wyższe stopnie , a przez Rząd zatwierdzoni  są:

X.  Marian Świtalski   na Prowincjała, 

X. Jan Połomski    na Kustosza Prowincji,

X. Ludwik Kurowski – na Przełożonego Klasztoru w Warszawie, 

X. Damazy Killer – na Przełożonego Klasztoru w Kaliszu,

X. Ludwik Filmuth – na Przełożonego Klasztoru w Kole,

X. Manswet Krysztorski – na Przełożonego Klasztoru w Warcie,

X. Bonifacy Barełkiewicz – na Przełożonego Klasztoru w Skępem,

X. Gabryel Wąsicki – na Przełożonego Klasztoru w Kazimierzu Biskupim,

X. Dezydery Kolczyński  – na Przełożonego Klasztoru w Przasnyszu,

X. Damian Śliwiński – na Przełożonego Klasztoru w Złoczowie,

X. Placyd Olkiewicz – na Przełożonego Klasztoru w Piotrkowie Trybunalskim, 

X. Piotr Rzepka – na Przełożonego Klasztoru w Łęczycy,

X. Jan Nowak – na Przełożonego Klasztoru w Widawie,

X. Tadeusz Lange – na Przełożonego Klasztoru w Ostrołęce,

X. Antoni Holandyszkiewicz – na Przełożonego Klasztoru w Ratowie,

X. Paschalis  Błażejewski – na Przełożonego Klasztoru w Czerniakowie,

X. Marceli Wójcik – na Przełożonego Klasztoru w Strzegocinie,

X. Pacyfik Ostrowski – na Przełożonego Klasztoru w Tykocinie,

X. Franciszek Morański – na Przełożonego Klasztoru w Górze Kalwarii,

X. Jan Połomski – na Przełożonego Klasztoru  św. Anny pod Przyrowem”.