Wypadek lotniczy Radzanów lipiec 1929r

Wypadek lotniczy Radzanów  lipiec 1929 r.

W sprawie wypadku lotniczego na polach w okolicach Radzanowa napisałem do Pana Marka Rogusza, który zajmuje się tematyka polskiego lotnictwa. Dzięki informacji uzyskanej wiem jaka maszyna spadła na ziemie. Był to Poteza XXVII o numerze 46.

preview_potez_27http://www.samolotypolskie.pl/samoloty/2192/126/Potez-XXVII2

      Wiadomości przekazane w artykułach prasowych przedstawiają także nieścisłości. 4 pułk lotniczy stacjonował w Toruniu i wg Pana Marka lot mógł odbywać się na trasie z bazy macierzystej do Ostrowi Mazowieckiej. O lotnikach jak na razie nic nie wiadomo. C.D.N

Co pisała dawna prasa o Radzanowie i okolicy cz.2

Obrazki ze wsi

  Kurjer Warszawski. R.114, nr 72 (14 marca 1934) – wyd. wieczorne

    Poniższy tekst prasowy jest jednocześnie dowodem historii Naszej Miejscowości jaki i obrazem życia społecznego. O wydarzeniu dotyczącym samosądu mieliśmy już okazje pisać . Obszerną relację na ten temat w Kronice Parafii Radzanowa nad Wkrą pozostawiła nam potomnym ks. Józef Jagodziński. Publikowaliśmy także tekst dotyczący budowy mostu betonowego na Wkrze. Dlatego tak cenny relikt Naszej przeszłości publikuję i mam będzie to ciekawa lektura.

46

canvas

canvas1 link do tekstu o Budowie mostu –    http://ratowoklasztor.blog.pl/2015/02/02/985/

canvas3

canvas4canvas5

Kazimierz Feczko sierżant z I Brygady Legionów

Kazimierz Feczko sierżant z I Brygady Legionów

   Kazimierz Feczko urodzony w Przemyślu , student prawa na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, sierżant w I Brygadzie Pana Marszałka Piłsudskiego, referent starostwa w Sierpcu został zamordowany podczas działań wojennych w Majewie pow.rypiński  14 sierpnia 1920 roku przez bolszewików z oddziału Gaja . Ciało jego zostało sprowadzone do Radzanowa wraz ze zwłokami właściciela majątku Gołuszyn Michała Przybojewskiego-  również zamordowanego przez Sowietów. Zostali obydwaj pochowani w grobowcu rodzinnym Przybojewskich na parafialnym cmentarzu.

Radzanów. Grób rodziny Przybojewskich z Gołuszyna.

Powyższej wspominany grobowiec przed remontem dokonanym przez rodzinę Przybojewskich. Foto  dzięki Olsztyńskiej Stronie Rowerowej

wizyta

Grobowiec po remoncie. Spotkanie autora bloga z prawnukami Michała Przybojewskiego.

W ostatni weekend w rocznicę śmierci przodka ponownie rodzina Przybojewskich spotkała się nad grobem.Decyzją potomków właściciela Gołuszyna zamówiona została tablica upamiętniająca Kazimierza Feczko i w najbliższy czasie zostanie umieszczona i poświęcona.  Szczegóły co do dnia ceremonii podam późniejszym terminie.

Po przerwie

Po przerwie

  Pochłonięty praca zawodowa zaniedbałem moje obowiązki wobec Państwa, moich Czytelników. Czas powrócić dlatego do pisania i publikowania kolejnych historii o przeszłości Radzanowa i okolic. W najbliższym czasie pojawią się materiały dotyczące powojennej historii okolic jej mieszkańców i ich losów.

  Otrzymałem jakiś czas temu fotografie związane z Kierownikiem Szkoły Podstawowej Stanisławem Polem. Jedna z nich przedstawia grono pedagogów . Zwracam się do Państwa z prośba o pomoc dotyczącą osób uwiecznionych na zdjęciu.

 

skan011

Orwórzmy drzwi synagogi.

Otwórzmy drzwi synagogi

ryc7

W dniu 23 maja br. w Gminnym Ośrodku Kultury  w Radzanowie odbył się wernisaż i spotkanie dotyczące zabytkowej synagogi. Radio RDC przygotowało relację, którą poniżej polecam

„Otwórzmy drzwi synagogi”. Chcą uratować XIX-wieczną budowlę

Fotorelacja z wydarzenia znajduję się na profilach Facebook:

Gminnego Ośrodka Kultury

Synagoga w Radzanowie n/Wkrą

Spotted Radzanów

Z mojej strony gratuluję organizatorom przedsięwzięcia i mam nadzieję ,ze dzięki rozgłosowi medialnemu jaki został rozpoczęty uda się uratować ten szczególny zabytek multikulturowy Radzanowa nad Wkrą.

Dwór i park dworski w Ratowie

Dwór i park dworski w Ratowie

 

Ratowo.Park dworski wraz z pozostałością dawnego dworu wybudowanego przez Józefa Stanisława Kunica. Ostatni właściciel Tadeusz Kunic został aresztowany przez Niemców 9 listopada 1939 roku wywieziony do Mławy trafił następnie do obozu koncentracyjnego gdzie zginął. Po wojnie w budynku zorganizowano przytułek , a następnie szkołę. Obecnie w prywatnym posiadaniu.

20160503_142752 20160503_142803 20160503_142821 20160503_142830 20160503_142849 20160503_142952 20160503_143010 20160503_143021 20160503_143027 20160503_143158 20160503_143202 20160503_143205 20160503_143208 20160503_143246 20160503_143249

Radzanów rozwój gospodarczy cz. IV

 

Radzanów rozwój gospodarczy cz. IV

doc02727720150609072738_001

     Druga połowa lat 70 i początek lat 80 tych co stagnacja jaka nastała. Przedsiębiorstwa , które działały na terenie Radzanowa związane były z sektorem rolniczym. Brak środków na dalszy rozwój zatrzymał rozbudowę sektora drobiarskiego i jedynej szklarni jaka powstała w czasach gierkowskich. Ludność miejscowości i okolic nadal swojej szansy upatrywała w migracji do dużych aglomeracji, gdzie mino niezbyt wysokich zarobków o pracę a w perspektywie mieszkanie było łatwiej. Obraz Radzanowa i jego życia gospodarczego nie odbiegał od kondycji gospodarki kraju. Czasy stawały się coraz cięższe władza PRL próbowała się na wszelki sposób ratować . W drugiej połowie lat 80 tych pojawiają się spółki z kapitałem zagranicznym . Zyskuje one wielka popularność , a lokalni działacze partyjni starają się o ich pozyskanie umożliwiając pozyskanie obiektów i ulg dla ich działalności. Naczelnikiem Gminy był wówczas Stanisław Chromiec

  Na terenie gminy Radzanów pojawiają się dwie. Pierwsza z nich reprezentuje sektor obuwniczy jest nią –  ROWAN- związany z rodziną  późniejszego senatora Ryszarda Reiffa . zajmuje się on produkcją obuwia i w bardzo dynamicznym tempie zaczyna dostarczać obuwie na bardzo chłonny rynek krajowy oraz RWPG . Firma zyskuję możliwości znacznie lepszego opłacania pracowników dlatego niewielka spółka zaczyna po krótkim czasie zatrudniać i produkować towary w systemie zmianowym. Jest to okres prosperity. Pracowników dowożono z okolic nawet Mławy . Dzięki temu zatrzymany został ujemny wskaźnik demograficzny i w szczególności budownictwo jednorodzinne znów dynamicznie zaczęło powstawać . Do dziś widoczne jest to na Radzanówku czy  ul. Łozy ( Ozdach) . Działała ona prężnie do końca systemu komunistycznego jednak w realiach gospodarki rynkowej oraz napływu taniego towaru z Europy zachodniej nie wytrzymała i w początkach lat 90 została zamknięta.

  Drugim Przedsiębiorstwem była spółka produkującą kosmetyki pod nazwa NINA – działała na terenie Luszewa. w porównaniu z ROWAN-EM zatrudniała niewielka liczbę pracowników ale działała prężnie wykorzystują braki na rynku i z półproduktów kupowanych za granicą tworzono asortyment w branży kosmetycznej . Podobnie jak spółka z Radzanowa nie przetrwała firma czasów przemian gospodarczych w Polsce. Obydwa jednak przedsiębiorstwa były dla gminy elementem ożywienia gospodarczego i dlatego w oddzielnych artykułach napisze o każdym z nich . O ich wpływie na region, demografie i życie towarzyskie C.D.N

Ks. Karol Żurawski – kapelan Sióstr Misjonarek Św. Rodziny w Ratowie

Ks. Karol Żurawski – kapelan Sióstr Misjonarek Św. Rodziny

w Ratowie

cropped-Scan1358.jpgBrama Główna . Klasztor w Ratowie

Kolejne karty z przeszłości Sanktuarium św. Antoniego w Ratowie zostają zapisane.Tym razem krótko co prawda ale napiszę o ks. Karolu Żurawskim , którego wojenna zawierucha wypędziła z Kresów na Północne Mazowsze.

  Informacji w źródłach ratowskich o tym kapłanie było niewiele ale za to jak cenne. ksiądz Karol Żurawski pozostawił po krótkim pobycie w Ratowie wspaniałe dzieło .Jest to rękopis jaki stworzył pod tytułem Kronika kościoła i klasztoru pobernardyńskiego p.w. św. Antoniego z Padwy. Znajduje się on w posiadaniu Sióstr Misjonarek Św. Rodziny. Podczas pobytu w Ratowie w latach 1945- 1946 (może 1947) opisał on przeszłość i wygląd ratowskiego konwentu. Znaczącym elementem dzieła są rysunki jakimi zaopatrzył swoją kronikę , wykazujące talent do malarstwa i rysunku. Tu by można zakończyć jednak ciekawość poznawania historii spowodowała poszukiwania informacji o autorze.

 W samym dziele pisanym przecież w bardzo niebezpiecznych czasach ks. Żurawski napisał ,że przybył tu nad Wkrę do diecezji płockiej z Kresów II Rzeczpospolitej  z diecezji pińskiej. Kolejna informacja to ta ,że opuszcza kapelanię ratowskim klasztorze i wyjeżdża do powstającej diecezji wrocławskiej.

  Szukajcie, a znajdziecie . Udało się ustalić ,ze ks. Karol Żurawski ur. 1903 roku. Przed II Wojną Światową był proboszczem w parafii Kroszyn w województwie nowogródzkim , w powiecie baranowickim w gminie Stołowicze . Po wyjeździe z Ratowa w latach 1950- 55 był proboszczem w Tomaszowie Bolesławickim na Śląsku. W roku 1986 przebywał jako rezydent w Świętej Katarzynie koło Wrocławia. Tyle wiem ale dalej szukam i ma nadzieję ,ze niedługo będę mógł szerzej przedstawić wam postać kapelana z Kresów.