Komitet budowy kościoła w Radzanowie – 1929 rok

Komitet budowy kościoła w Radzanowie – 1929 rok

    W ostatnio wydanym numerze Radzanowskich Zeszytów Historycznych nr 5 zamieszczono fotografię z roku 1929 przedstawiająca członków Komitetu budowy  kościoła parafialnego w Radzanowie wraz z ks. Józefem Jagodzińskim – proboszczem. Zdjęcie pochodzi z albumu G. Orzechowskiego. Jednak nie wszystkie osoby uwiecznione, zostały zidentyfikowane z imienia i nazwiska.

Dlatego zwracam się w imieniu zespołu redakcyjnego RZH z prośbą o pomoc w ustaleniu, kto znajduje się na zdjęciu. W komentarzu proszę napisać nr i o który rząd chodzi oraz krótką  informację potwierdzającą

W   I rzędzie od lewej siedzą:1.?,2.?  3. ks. Józef Jagodziński – proboszcz ,                  4. Franciszek Bartkowski – skarbnik 5. Adam Śliwiński – wójt, 6.?

W   II rzędzie od lewej stoją: 1.?, 2. Leopold Orzechowski,3.?, 4. ?, 5?, 6.?        7. Mieczysław Bońkowski, 8. Tomasz Śliwiński

 

5 numer Radzanowskiego Zeszytu Historycznego już jest !!!

 Radzanowskiego Zeszytu Historycznego Nr 5
 Zapraszam do kontaktu z    GOK w Radzanowie po najnowsze  wydanie.
W numerze:
– Przysięga wierności Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu………..;
– Jan Tokarski – oficer Powstania Listopadowego;
– O zakładzie Czepkiewiczów;
– Maciej Sławęcki, burmistrz Radzanowa w latach 1861 – 1863;
– Uzupełnienie listy “Strat wojennych z lat 1939 – 1947;
– Chrześniak prezydenta Mościckiego;
– Z historii poczty w Radzanowie;
– Historia malowania kościoła w Radzanowie;
– Z historii szkoły podstawowej w Trzcińcu i w Józefowie;
– Odbudowa krzyża przydrożnego na Bieżanach. Z historii Bieżan;
– Klienci Zjednoczonego Banku Ziemiańskiego SA z gminy Ratowo;
– Teofil Siemiątkowski (1897- 1941), nauczyciel w Bojanowie – więzień Auschwitz;
– Wypisy historyczne;
– Wspomnienia;
– Leksykon wybitnych Radzanowian; – Antoni Gabriel Rochowicz;
– Wojenne losy Radzanowian medalami pisane…..;
– Kronika;
– Jubileusze – jubileusz “Złotych Godów”;
– “Dnia Radzanowa – wczoraj i dziś” – wiersz;
– Zabytki. Cmentarz ewangelicki w Józefowie;
– Przepisy kulinarne. Kiszka kartoflana u Marysi.
P.S. Zeszyty są bezpłatne🙂

Z historii Szkoły w Radzanowie

Z historii Szkoły w Radzanowie

   Kolejny raz uzyskałem zdjęcie szkolne grupowe. Poszczególne osoby, szczególnie jeśli chodzi o grono pedagogiczne są znane. Jednak z jakiego dokładnie roku jest ta fotografia oraz kto z uczniów jest uwieczniony niestety na tym polu jest trudniej. Dlatego jeżeli Państwo możecie pomóc to o takie wsparcie proszę.

Post scriptum – Stara historia nowe fakty – aresztowanie pracowników Urzędu Gminy w Siemiątkowie 1940 roku

Post scriptum – Stara historia nowe fakty – aresztowanie pracowników Urzędu Gminy w Siemiątkowie 1940 roku

,,Moja babcia rozpoznała na zdjęciu stojących od lewej: pierwszy Bernard Lejbicki(Niemiec) -Sokołowy Kąt; drugi prawdopodobnie Bolesław Drabczyński-Gradzanowo Kościelne; siedzących od lewej: drugi Kurkiewicz, trzeci Mieczysław Guzowki ze Smólni, czwarty Politowski-Sekretarz Gminy, siódmy Adolf Naguszewski- Gradzwnowo Kościelne- ojciec babci, ósmy Kostrzewski z Antoniewa, dziewiąty Klonowski z Rogal; leżący od lewej: pierwszy Eugeniusz Rudziński, drugi Politowski- syn Sekretarza Gminy”

Sprostowanie Drabczyński z Gradzanowa Kościelnego miał na imię Bonifacy, nie Bolesław.

 

 

 

Radzanowskie Zeszyty Historyczne 29. Finał WOŚP

Radzanowskie Zeszyty Historyczne 29. Finał WOŚP

Tej kolekcji nie kupisz nigdzie indziej ! Poniżej link do aukcji

Kolekcja wydawanych przez Urząd Gminy w Radzanowie zeszytów  opisujących historię naszej „Radzanowskiej Ziemi”.

https://allegro.pl/oferta/radzanowskie-zeszyty-historyczne-29-final-wosp-10122643113?fbclid=IwAR1PqVwE0ZMQxgeF8gcOQr1zcZ8CDae-WNam0OK8IR7RaaFF_-kaMIb8ED4

 

 

 

Nie ma to jak w Naszej Straży…- czyli z historii OSP Radzanów

Nie ma to jak w Naszej Straży…- czyli z historii OSP Radzanów

 Początki  zawiązywania Straży Przeciwpożarowych na ziemiach znajdujących się pod zaborem rosyjskim były dosyć trudne. Jednak Towarzystwa Ubezpieczeniowe wywierały w dobie częstych pożarów aby takie jednostki nawet ochotnicze złożone z mieszkańców istniały w strukturach gminnych. Były to lata popowstaniowe, dlatego każda forma zrzeszania była przez władze obserwowana z niechęcią i podejrzeniem.

W gminie Ratowo z siedzibą w Radzanowie Straż Pożarna zgodnie z zatwierdzonym Statutem została założona w 1910 roku.

     W materiałach źródłowych zawartych w książce                                                  ks. Andrzeja Zakrzewskiego,

,, Sieć Ochotniczych Straży Pożarnych w Diecezji Płockiej”

 zostały zawarte informacje także na temat jednostek,które powstały na terenie dzisiejszej gminy Radzanów. Polecam lekturze

Założycielami radzanowskiej Straży byli: Jan Jędrzejewski, Adam Zakolski, Roman Dobies. (Znajdują się oni zapewne na powyższym zdjęciu jednak na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie określić dokładnie które to osoby dlatego zwracam się o pomoc do Państwa.Piszcie w komentarzach.)Wkład dosyć duży w powstanie miał także dziedzic ówczesny Ratowa Józef Stanisław Konic, który nie tylko przekazał należącą do niego działkę ale także odkupił sąsiadującą z nią by w 1915 roku pobudować remizę strażacką. Na marginesie ,,pierwsza remiza” uległa spaleniu podczas pożaru w ulicy Koziej, gdyż zlokalizowana była u zbiegu ul.Floriańskiej, Sienkiewicza i Rynku. W tym miejscu przez wiele lat znajdowała się figurka św. Floriana.

Od tego czasu remiza znajduję się w tym samym miejscu przy ul Mławskiej . Z czasem poprzez rozbudowę i przebudowę zmieniała swój architektoniczny kształt dostosowując się także do wyposażenia jednostki strażackiej. 

Wracając do początków w roku 1925 został ufundowany i nadany Strażakom z Radzanowa sztandar. W tymże roku zastała także zawiązana orkiestra dęta, która przygrywała na wszelkich uroczystościach państwowych i kościelnych. Remiza tak jak wszędzie gdzie działali strażacy stała się dla miejscowości centrum kulturalno społecznym.

 

Stara historia nowe fakty – aresztowanie pracowników Urzędu Gminy w Siemiątkowie 1940 roku

Stara historia nowe fakty – aresztowanie pracowników Urzędu Gminy

w Siemiątkowie 1940 roku

    Jakiś czas temu zaprezentowałem Państwu fotografię na której uwieczniono pracowników i samorządowców z Siemiątkowa przed nowo wybudowanym Urzędem Gminy. Nadal jednak nie wszystkie osoby na zdjęciu udało mi się zidentyfikować, dlatego nadal proszę czytających ten tekst o wszelką pomoc.

Dotychczas wiem o : piąty po od lewej siedzący to wójt Stanisław Domański, szósty od lewej  Borowski. Leżący na dole pierwszy od lewej Eugeniusz Rudziński. Stojący na górze od lewej czwarty Puszcz Leopold z Rostowy  oraz mój pradziadek Bolesław Nowicki – siódmy na górze od lewej.

Gmina Siemiątkowo Koziebrodzkie w dwudziestoleciu międzywojennym administracyjnie należała do powiatu sierpeckiego. Specyfiką była jej struktura narodowościowa, gdyż na tym terenie w XIX stuleci rozwinęło się osadnictwo niemieckie. Pozostałościami po nich są min. gospodarstwa rozrzucone w terenie z charakterystyczną zabudową, cmentarz przy drodze od Gradzanowa Kościelnego. Społeczność polska i niemiecka funkcjonowały na tym terenie ponad 100 lat do roku 1945. Dobro sąsiedzkie relacji zostały zakłócone poprzez wydarzenia związane z szerzeniem nacjonalizmu w Europie w latach trzydziestych ,a apogeum zasiania nienawiści nastąpiło w latach 1939 – 1945.

Jednym z takich wydarzeń było aresztowanie jakie przeprowadzili Niemcy w roku 1940. Hitlerowcy z terenu gminy Siemiątkowo aresztowali dziewięciu przedstawicieli samorządu tj, wójta, sołtysów oraz pracowników Urzędu Gminy. jednym z nich był wspominany Bolesław Nowicki – mój pradziadek. Urodził się w Siemiątkowie Koziebrodzkim 18.11.1895 roku. Na początku lat 20 ożenił się z mieszkanką Bębnowa Leokadią Wawrzyńczak. Związek ten był krótki gdyż  owdowiał w 1927 roku. Zajął się pracą oraz wychowaniem dwójki dzieci Genowefa (mojej babci) i Czesława.

Sytuacja przed wybuchem wojny stawała się napięta, co uwidoczniło się także na terenie gminy Siemiątkowo wśród społeczności niemieckojęzycznej. Szczególnie młodzi zafascynowani narodowym socjalizmem zaczęli potajemnie tworzyć lokalne , chociaż nielegalne struktury NSDAP , a po wkroczeniu Wehrmacht uaktywnili się oficjalnie.

Polskie władze pod koniec lat trzydziestych także przygotowywały się na ewentualność zajęcia części terenów przez obce wojska. Dlatego tworzyli również z wybranych obywateli, tj.  samorządowców, nauczycieli , strażaków , byłych wojskowych – przeszkolone struktury, których zadaniem miała być działalność w podziemiu na terenie okupowanym.

Czy to właśnie budowa podziemnych organizacji stała się przyczyną do aresztowania jakie miało miejsce?

Wyżej wspomnianych aresztowanych przetransportowano do Raciąża , gdzie zostali uwięzieni w piwnicy jednego z domów przy Rynku, zajętego przez Gestapo. To właśnie tam po raz ostatni Genowefa widziała ojca. Jak relacjonowała osadzeni byli już po wstępnym przesłuchaniu, widoczne były ślady pobicia. Tu nie jest mi wiadomo czy trafili do Płocka czy do Sierpca? jednak stawiam na ten drugi, ponieważ w klasztorze w Sierpcu Niemcy urządzili areszt i więzieni. Był to tylko jednak etap przed trafieniem do obozów koncentracyjnych.

Jak wynika z dokumentów Bolesław Nowicki trafił do Dachau gdzie 19.04.1940 roku został zarejestrowany jako więzień o nr 4210.Warunki obozowe i traktowanie więźniów bardzo szybko wyniszczały fizycznie. W tych warunkach Bolesław nie przetrwał nawet roku. W dokumentach zapisano ,że zmarł w Dachau 17.01.1941 roku. Do dziś w jednym z Archiwum na terenie USA ,przetrwał spis rzeczy jakie posiadał w obozie więzień 4210 gdy zmarł. Rodzina została powiadomiona zgodnie z niemiecką urzędniczą procedurą. Przyczyna śmierci atak serca. informowano także o możliwości przesłania urny z prochami. Dwa powody zaważyły o braku podjęcia decyzji o przyjęciu takiej decyzji tj. czyje były by to prochy oraz to ,że Genowefa  i Helena zostały wywiezione na roboty pod Królewiec, Czesław pozostał w Siemiątkowie pracując w gospodarstwie Lau a.

W 1945 roku powróciła Genowefa do Siemiątkowa gdzie mieszkała i zmarła. Próbowała poprzez Czerwony Krzyż uzyskać dokładniejsze informacje o losach ojca. Potwierdziła jednak tylko wcześniejsze o śmierci Bolesława   w Dachau.

Z aresztowanych wraz z nim 9 osób  powrócił tylko Rudziński Eugeniusz.

Wójt Stanisław Domański zmarł w 1944 roku w KL Stutthof.

W tym miejscu zwracam się do Państwa o przesłanie informacji o pozostałych aresztowanych oraz osobach ze zdjęcia przed urzędem.

Nowe ustalenia

Historia Bolesława wydawała się zakończona. Jednak w dobie internetu możemy poczynić kolejne ustalenia. Na stronie polskiegroby.pl prowadzonej przez Fundację Polsko – Niemieckie Pojednanie, znalazłem dalszy ciąg.

  Bolesław Nowicki zmarły w Dachau 17.01.1941 , a dokładnie jego prochy   w urnie o numerze 2005 zostały pochowane na monachijskim   cmentarzu Städtische Friedhöfe  wraz z innymi przeszło 3900 urnami Polaków                 ( z czego z imienia i nazwiska znanych 3700). Na tym samym cmentarzu ,   na którym spoczywa rodzeństwo Scholl, które otwarcie wystąpiło przeciwko Hitlerowi na Uniwersytecie monachijskim, działając w organizacji Biała Róża.

R O K O K O W EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ ŹRÓDŁA I DROGI RECEPCJI RÓŻNICE MIĘDZY SZTUKĄ ŚWIECKĄ I SAKRALNĄ GŁÓWNE PROCESY I ZJAWISKA Z PERSPEKTYWY REGIONALNEJ I LOKALNEJ

Stowarzyszenie Ratujmy Ratowo waz z Sanktuarium Diecezjalnym św. Antoniego z Padwy oraz Instytutem Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego mają przyjemność zaprosić Państwa na Międzynarodową Konferencję Naukową
R O K O K O
W EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ
ŹRÓDŁA I DROGI RECEPCJI
RÓŻNICE MIĘDZY SZTUKĄ ŚWIECKĄ I SAKRALNĄ
GŁÓWNE PROCESY I ZJAWISKA
Z PERSPEKTYWY REGIONALNEJ I LOKALNEJ
Osoby zainteresowane udziałem mogą zarejestrować się pod linkiem
Ponadto w dniu 5 grudnia będzie prowadzona na żywo transmisja obrad na naszej stronie.
Konferencja jest współfinansowana ze środków budżetu Województwa Mazowieckiego w ramach realizacji zadania publicznego pod tytułem: Międzynarodowa konferencja naukowa pod hasłem „Odkrywamy wspólne dziedzictwo, inspirowane rokokowymi rycinami Ignaza Carla Juncka”.