Obelisk ku Czci Marszałka

Obelisk ku Czci Marszałka

Plac Marszałka Piłsudskiego w Radzanowie był miejscem na którym w 1937 roku odsłonięto wyżej wspomniany obelisk. Pisałem o tym wydarzaniu w artykułach  z 12 maja 2014 roku pt. Plac Marszałka Piłsudskiego i Radzanowski obelisk Marszałka. Historia więc monumentu została zarysowana  i tak jak wspominałem zamarzyło się odrestaurowanie monumentu. Powstała nawet replika odlewu płaskorzeźby jednak nie uzyskała akceptacji władz gminy i obecnie ustawiony kamień z wizerunkiem Pana Marszałka stoi w jednym z radzanowskich przydomowych ogródków  jak mówi właściciel czekając na ,, lepsze czasy” . 

 Współtwórca bloga Waldemar zainteresowany sprawą od kilku lat poszukiwał podobnego odlewu na giełdach antykwarycznych i wreszcie szczęście się uśmiechnęło na warszawskim Kole. Wizualnie identyczna podobizna twórcy niepodległego państwa polskiego została nie tylko odnaleziona ale i zakupiona. Jest ona starszą wersją pochodzi z 1928 roku , kto jest jej twórcą jeszcze nie wiadomo jak i skąd pochodzi . Reasumując więc jest oryginalny kamień monumentu nawet z zachowanymi mocowaniami, jest płaskorzeźba Pana Marszałka  brakuje jedyni dolnej tabliczki z podpisem właściciela wizerunku. Niewielka rozmiarowo tabliczka jest do odtworzenia . Niewielkim więc kosztem przy niedużym wysiłku możemy przywrócić Naszej miejscowości ważny element dawnej architektury przestrzennej Placu Marszałka Piłsudskiego . Zwracam się więc z apelem byśmy założyli Społeczny Komitet Odbudowy Obelisku Pana Marszałka !Chętnych do współpracy zapraszam piszcie .

pilsudski_plakieta(1)Zakupiona przez kolegę Waldemara płaskorzeźba

  Na marginesie . Jest tylu ludzi zasłużonych w historii Radzanowa , których nazwiskami  można by nazwać ulice : ks. Józef Jagodziński czy wspominany niedawno na Naszym blogu ks. Sieczka  – nie mówiąc już o Pawle z Radzanowa . Mało kto wie ,że powstała nowa ulica naszej miejscowości – Makowa ?

Ksiądz doktor Franciszek Sieczka

Ksiądz doktor Franciszek Sieczka

Waldemar Piotrowski

 

    Na naszym blogu pisaliśmy: 25.VII.1946 r. odbyło się uroczyste pożegnanie dotychczasowego proboszcza ks. kan. Józefa Jagodzińskiego i jednocześnie powitanie nowo mianowanego proboszcza, ks. dr Franciszka Sieczkę.  

Doskonale pamiętam księdza Franciszka Sieczkę. Za jego posługi kapłańskiej przyjmowałem Pierwszą i Generalną Komunię Świętą, przez kilka lat byłem ministrantem, z bliska mu się przyglądałem. Jednak niewiele wtedy o nim wiedziałem.

 sieczka1

 

Zdjęcie pamiątkowe z mojej Komunii Generalnej w 1960 roku

 

Proboszczem w Radzanowie był w latach 1946-1962, a więc prawie przez 16 lat. Za jego „kadencji” zmieniło się wiele w naszym kościele. Najważniejszym przedsięwzięciem było wewnętrzne malowanie kościoła i budowa ołtarza wielkiego. Nie ulega jednak wątpliwości, że ogromna w tym przedsięwzięciu była zasługa młodego wówczas wikariusza, ks. Henryka Mazurowskiego, bez którego tego by nie było. Może kiedyś będzie okazja opowiedzieć o zasługach dla kościoła radzanowskiego ks. Mazurowskiego; tym razem zatrzymajmy się przy księdzu proboszczu.

Urodził się 10 października 1890 roku w Żyrardowie. W styczniu 1906 r. wstąpił do siedmioklasowej Szkoły Handlowej Kupiectwa Łódzkiego, którą ukończył w 1910 r., otrzymawszy świadectwo dojrzałości. W rok później wstąpił do Seminarium Duchownego w Płocku, ukończył je i otrzymał święcenia kapłańskie dnia 17 czerwca 1916 roku. Następnie został mianowany wikariuszem parafii Rypin. Po uzyskaniu zgody na studia matematyczne, wstąpił na Uniwersytet Warszawski jako kandydat na Wydział Filozoficzny, immatrykulowany 22 listopada 1917 r. (nr. albumu 2230).

Sieczka_Franciszek

 Jako ochotnik zgłosił się w 1920 r. do Wojska Polskiego, przydzielony jako kapelan do 32 pułku piechoty, brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Za bohaterskie wspieranie walczących na linii frontu, pod bezpośrednim ogniem karabinowym nieprzyjaciela, z narażeniem własnego życia, odznaczony został Krzyżem Walecznych. 14 października 1920 r. jako akademik, został bezterminowo urlopowany z wojska. Powrócił na UW. W 1924 roku uzyskał stopień doktora filozofii w zakresie matematyki. Dyplom doktorski (nr 57) uzyskał 6 czerwca 1924 roku. Praca doktorska pt. Naturalna definicja krzywizny dotyczyła nowej dziedziny matematyki – topologii. Promotorem doktoratu był prof. Wacław Sierpiński, naukowiec o międzynarodowej sławie w matematyce.

 dyplom_fs

Dyplom doktorski ks. Franciszka Sieczki

 

W tym samym roku ogłosił w poważnym piśmie o międzynarodowej renomie – „Fundamenta Mathematice”, pracę dotyczącą jednoznaczności rozkładu liczb porządkowych na czynniki nierozkładalne (tom 5, strony 172-176). Praca ta zawierała oryginalne wyniki w teorii mnogości i była kilkakrotnie cytowana przez matematyków różnych krajów w latach pięćdziesiątych XX wieku.

Posiadał niewątpliwie niezwykłe zdolności matematyczne i z sukcesem mógłby zająć wysoką pozycję w polskiej matematyce. Jednak w 1924 roku objął stanowisko nauczyciela matematyki w Seminarium Niższym (gimnazjum) w Płocku oraz obowiązki inspektora (do 1926 r.). Mimo tego, nie zaniechał pracy naukowej w matematyce. Na Kongresie Matematycznym Krajów Słowiańskich w 1929 r. wygłosił referat O pewnych klasyfikacjach continuów lokalnie spójnych (teoria mnogości), a w następnym roku opublikował w „Fundamenta Mathematicae” artykuł naukowy dotyczący krzywej Sierpińskiego wypełniającej kwadrat.

W 1927 roku zdał egzamin na nauczyciela matematyki szkół średnich i zainspirowała go dydaktyka matematyki. Zapoznał się z nową metodą nauczania pod kierunkiem nauczyciela i zainspirowany tą metodą, przystąpił do opracowania podręczników do nauczania matematyki pt. „Ćwiczenia matematyczne”. Ukazywały się w latach 1932-36 dla kilku roczników.

sieczka1_1 

Karta tytułowa podręcznika do nauki arytmetyki i algebry z 1932 roku.

 

Był osobą nieprzeciętną. Sylwetka ks. dr Franciszka Sieczki przedstawiona została w polskim „who is who” – Czy wiesz kto to jest? w 1938 roku. Z tego wydawnictwa przytaczamy poniżej zdjęcie osobiste.

sieczka_1938 

Ks. dr Franciszek Sieczka, zdjęcie z 1938 roku.

 

Na rok przed wybuchem II wojny światowej otrzymał nominację na proboszcza do Chociszewa. Podczas wojny powierzono mu jeszcze dwie sąsiednie parafie Grodziec i Radzikowo. Prawie przez cztery lata okupacji obsługiwał cztery kościoły. W marcu 1945 r. objął duszpasterstwo w Skołatowie, skąd przybył w 1946 roku do Radzanowa.

Jak wspomniałem, w 1957 roku ksiądz proboszcz otrzymał wybitne wsparcie w osobie ks. Henryka . Mazurowskiego. Sam był już chory. Cierpiał na żylaki, które mocno krwawiły. W ostatnich latach życia uległ chorobie ludzi wybitnie inteligentnych – nazywanej dzisiaj „chorobą Parkinsona”.

Zmarł 8 kwietnia 1962 roku. Pogrzeb odbył się 11 kwietnia. Uczestniczyło w ceremonii pogrzebowej 25 duchownych i liczna rzesza parafian. Miejsce pochowania na cmentarzu parafialnym jest znane wszystkim.

Kanałek przy ul. Raciążskiej

Kanałek przy ul. Raciążskiej

doc02728220150609072942_001(1)

      Zbiornik przeciwpożarowy –  popularnie wśród mieszkańców zwany Kanałkiem – przy rozjeździe dróg na Strzegowo i Raciąż był stałym elementem w przestrzeni radzanowskiej . Kiedy powstał ? Prawdopodobnie wykopano go jeszcze przed II wojna światową , jednak nie mam informacji co do dokładnej daty . Częste pożary miejscowości spowodowały, że powstała Straż Ogniowa, prężnie działająca. Zainwestowano więc infrastrukturę przeciwpożarową . Miejscowość nie posiadała wodociągów, a co za tym idzie nie było hydrantów.  Staw ten spełniał jeszcze kilka funkcji . Pojono w nim bydło , służył także jako miejsce mycia brudnych rzeczy. Czerpano z niego także wodę na potrzeby budowlane. W niedziele i święta podążający do kościoła z okolicznych miejscowości parafianie obmywali w nim nogi, gdyż większość drogi odbywali boso, aby nie niszczyć obuwia. Wiele by wymieniać, jednak jeden zimą  zamarznięty stawał się ślizgawką dla dzieciaków z tej części Radzanowa, jak również dla uczniów nieopodal położonej szkoły . Zjeżdżanie z górki na sankach , ślizgawka , hokej całe krótkie dni zimowe były zajęte .  Wiosną  słychać było rechot żab,  rozchodzący się nad Raciążską i Siemiątkowskiego . Ja sam pamiętam Kanałek ogrodzony  z betonowymi schodkami od północy. Tu też od połowy lat 70-tych był kiosk Ruchu, w którym sprzedawały Panie: Przybyszewska, Majewska, a najdłużej, bo do samego końca,  Gawlińska . Były w nim gazety, papierosy, no i zabawki . Od ul. Siemiątkowskiego był przystanek PKS skąd odjeżdżali uczniowie, a wieczorami zbierała się młodzież i często i gęsto robiło się głośno. To była era przed internetowa.  W początku lat 90-tych zapadła decyzja o zasypaniu Kanałka i zrobieniu skweru. Tak zmieniła się ta część ulicy, jednak na starych fotografiach zatrzymał się ślad oraz w opowiadaniach tych, którzy go pamiętają.             

doc02727720150609072738_001

Akt z księgi zmarłych Parafii Radzanów z roku 1840.

Akt z księgi zmarłych Parafii Radzanów z roku 1840.

_M_0867 - Kopia

Ratowo Klasztor – Działo się w Mieście Radzanowie Dnia dwudziestego dziewiątego grudnia tysiąc osiemset trzydziestego dziewiątego/ piątego stycznia tysiąc osiemset czterdziestego roku o godzinie pierwszej popołudniu – Stawili się Wawrzyniec Nadolski kopczarz* lat pięćdziesiąt i Kazimierz Szujka służący lat dwadzieścia pięć liczący obydwaj w Ratowie zamieszkali i oświadczyli ,że w dniu wczorajszym o godzinie trzeciej popołudniu – Umarł Franciszek Chuszcza kucharz klasztorny w Ratowie zamieszkały lat osiemdziesiąt mający Syn niegdyś Rodziców Imion niewiadomych . Ja przekonawszy się naocznie […] Chuszcza – Akt ten ……….

Ks. Józef Kosmowski Proboszcz Parafii Radzanowskiej

 

 

*osadnika na gruncie wykarczowanym, wykopanym w lesie.

Zieluminek

Zieluminek

       Jedną z miejscowości naszej gminy i parafii jest Zieluminek. Znajduje się on w południowo wschodniej części pomiędzy Józefowem i Gradzanowem Włościańskim . Dziś niewielka miejscowość z kilkoma domami . Dawniej majątek ziemski należący do rodziny Kuleszów , a następnie Gałczyńskich . Dzięki uprzejmości Jurka Laskowskiego otrzymałem zdjęcie zrobione przed wojną na polach w okolicy Zieluminka. Utrwalony w kadrze został jego dziadek Antoni Cendrowski oraz kobieta znajdująca się za siewnikiem. W oddali zarysowują się najprawdopodobniej budynki dworskie  . Może ktoś z Państwa posiada fotografię dawnego Zieluminka , może nawet dworu i jego właścicieli.

doc02768020150616080545_001

Historii Apteki w Radzanowie c.d.

Historii  Apteki w Radzanowie c.d.

Waldemar Piotrowski

 

W odcinku bloga z 14 marca 2015 r. zamieściliśmy historię apteki radzanowskiej do końca lat siedemdziesiątych XX wieku. Od czasu naszej publikacji tamtego tekstu sporo nowych faktów napłynęło do autora, a także kilka szczegółów udało się ustalić. Przedstawiamy je naszym Czytelnikom.

 

1. Według Księgi adresowej dla przemysłu, handlu i rolnictwa na rok 1916, wydanej w Warszawie w 1915 r. wynika, że po wkroczeniu Niemców do Radzanowa, apteka przestała funkcjonować, a właściciel apteki S. Wasiłowski – wyjechał. Przytoczone zdjęcie, po głębszej analizie, przedstawia niemieckich żandarmów przed budynkiem znajdującym się przy ulicy Mławskiej nr 6 (pierwszy budynek za remizą, obecnie nieistniejący). Duży dom drewniany, z zamieszkanym poddaszem został rozebrany na przełomie lat siedemdziesiątych-osiemdziesiątych XX wieku. Napis rosyjski świadczy, że apteka funkcjonowała przed wybuchem I wojny światowej.

 

2. Po śmierci Witosława Borowskiego aptekarzem został Tadeusz Łukasz Lakutowicz. Urodził się 18. października 1893 r. w miejscowości Jarczów w pow. Tomaszów Lubelski, w rodzinie Waleriana i Marii z domu Miller. U Państwa Lakutowiczów spędzała zwykle urlopy siostra pani Lakutowiczowej. Zachowało się zdjęcie z 1956 roku, wykonane w ogrodzie przy aptece.

siostra

Siostra p. Lakutowiczowej z moją siostrą, zdjęcie z 1956 r.

 

T. Lakutowicz zmarł w szpitalu mławskim na nowotwór 24. lutego 1961 r. (akt zgonu nr 42/1961 w USC w Mławie). Po śmierci został przywieziony do Radzanowa, gdzie odbył się pogrzeb, prowadzony przez ks. Henryka Mazurowskiego. Wkrótce po tym rodzina przeniosła grób (ekshumacja) prawdopodobnie do Lublina, do grobu rodzinnego. Udało się znaleźć wiadomość, że jego brat – Stefan Anastazy Lakutowicz (ur. 1887 – zm. 12 maja 1942 w Lublinie) – pochowany został w parafii Św. Mikołaja w Lublinie.

 

3. Dłuższy czas apteka była zamknięta. Pod koniec 1961 lub na początku 1962 roku przyjechali do Radzanowa małżonkowie Kolanowscy. Aptekę prowadziła Krystyna (ur. w 1932 r.). Mąż jej, Zdzisław Kolanowski (ur. w 1930 r.) był lekarzem. W aptece została przyjęta do pracy Pani Halina Kostrzebska, zajmująca się finansami. W Radzanowie Kolanowscy przebywali do 1966 roku. Zima 1964/65 była długa i śnieżna. Pamiętam, gdy zmarła 20. marca 1965 r. moja babcia mieszkająca na Adolfowie, był problem z przywiezieniem lekarza aby wystawił akt zgonu. Drogi były zawiane i samochodem nie dawało się jechać. Pozostawała jedynie jazda saniami. A na taką podróż doktór nie chciał się zgodzić. Jednak mimo tego, jakoś sprawę załatwiono pozytywnie.

W następnych latach rodzina osiadła w Milanówku. Krystyna Kolanowska prowadziła tam aptekę (zmarła w 2014 r.). Doktór Z. Kolanowski miał prywatny gabinet, zmarł w 2012 r. (grób na cmentarzu parafialnym w Milanówku, kw. XVII, rz. 3, gr 3).

kolan1

Grób Z. i K. Kolanowskich na cmentarzu parafianym w Milanówku (widok współczesny)

 

4. Po wyjeździe rodziny Kolanowskich, aptekę objęła magister Justyna Siwek. Urodziła się w 1898 r., prowizorem farmacji została w 1919 r. Zaraz po II wojnie światowej prowadziła aptekę wiejską w Wólce, w gminie Jazgarzew („Rocznik lekarski …”, szp. 787). Będąc już na emeryturze, przyjechała do Radzanowa z Grójca w 1966 roku. Była osobą samotną.

W Radzanowie spędziła 5 lat. W czerwcu 1971 roku wyjechała do siostrzenicy do Gdańska, gdzie zmarła w sierpniu 1972 roku. Pochowana jest na cmentarzu w Gdańsku-Oliwie. Pani Halina Maciaszek (z d. Kostrzebska) wspominała, że na pogrzeb przyjechał do Oliwy ks. Górski – proboszcz z Radzanowa i on prowadził pogrzeb Justyny Siwek.

 

5. W 1972 r. posadę aptekarza objął magister farmacji Józef Jurczyk. Urodził się w 1941 r. w Łasku. W grudniu 1965 r., po ukończeniu farmacji na Akademii Medycznej w Łodzi, podjął pracę w Zduńskiej Woli. W styczniu 1967 r. został powołany do wojska, do Gołdapi, gdzie po zakończeniu służby, pozostał przez trzy lata. Po namowach „kolegi po fachu” – mgra farmacji Pazika z Mławy, przeniósł się do Radzanowa. Oprócz obowiązków zawodowych, zainteresował się zagadnieniem używania narkotyków wśród młodzieży i w 1976 r. wykonał opracowanie naukowe na ten temat. Był także przez jakiś czas sekretarzem Komitetu Gromadzkiego PZPR. W 1978 r. wyprowadzili się do Żyrardowa.

Bardzo ciepło wspomina pobyt w Radzanowie. W rozmowie telefonicznej (w marcu 2015 r.) przypomniał swój udział w budowie nowej remizy. Osobiście kopał szpadlem nowe fundamenty. Był osobą bardzo kulturalną, aktywnie uczestniczył z życiu społeczności radzanowskiej.

 

Podsumowując dotychczasowe widomości, lista aptekarzy w Radzanowie wyglądałaby następująco:

  1. Tomasz Kaczorowski (Jan Kaczorowski) 1898 – ?
  2. S. Wasiłowski ? – 1915
  3. Witosław Borowski 1924 – 1947
  4. Tadeusz Lakutowicz 1948 – 1961
  5. Krystyna Kolanowska 1962 – 1966
  6. Justyna Siwek 1966 – 1971
  7. Józef Jurczyk 1972 – 1978.

PRZYNALEŻNOŚĆ ADMINISTRACYJNA RADZANOWA W OKRESIE NIEWOLI NARODOWEJ

PRZYNALEŻNOŚĆ ADMINISTRACYJNA RADZANOWA W OKRESIE NIEWOLI NARODOWEJ

Waldemar Piotrowski

Wydaje się, że warto dla młodszych czytelników naszego bloga przedstawić miejsce Radzanowa w zmieniającym się historycznie podziale administracyjnym wyższych jednostek, jak gmina, powiat, województwo. Naszą opowieść ograniczymy, rozpoczynając od XIX wieku. Radzanów od 1795 r. znajdował się w zaborze pruskim. Wiadomo, że Księstwo Warszawskie zostało utworzone w 1807 roku z ziem trzeciego zaboru pruskiego i austriackiego. Napoleon, główny „konstruktor” Księstwa Warszawskiego nie chciał użyć nazwy Królestwo Polskie, aby nie drażnić cara. Wzorem podziału administracyjnego Francji wprowadzono departamenty. Nasze tereny znalazły się w departamencie warszawskim.

19 grudnia 1807 r. dokonano podziału departamentów na powiaty i zgromadzenia gminne (gminy). Departament płocki, obejmujący terytorialnie w zasadzie ziemie diecezji płockiej utworzono w 1815 roku. Cały departament płocki znalazł się w Królestwie Kongresowym. W ten sposób Radzanów, jako miasto prywatne, znalazł się w powiecie mławskim. Jako miasto, posiadaliśmy burmistrza, pisarza i skarbnika, tworzących urząd miejski, czuwający nad całością życia społecznego. Jednak wkrótce, bo już w następnym roku, nazwa „departament” nie podobała się carowi i zmieniono ją na „województwo”. Zaczęto także używać nazwy Królestwo Polskie, wszakże car rosyjski ogłaszany był królem polskim. Według Tabelli miast, wsi, osad Królestwa Polskiego, z wyobrażeniem ich położenia (z 1827 r., t. 2, s. 131) dowiadujemy się, że:

 

Radzanowo, woj. płockie, powiat Mławski, parafia Radzanowo, własność prywatna, domów 79, ludności 861, odległość od miasta obwodowego 3.

 

Ukazem carskim z 23 lutego/7 marca 1837 roku utworzono gubernię płocką. Reforma administracji z 1837 r. wzmocniła władze zaborcze. Przeprowadzona była po zdławieniu Powstania Listopadowego i rozbudowała administrację. Wzmocniono władze gubernialne, powiatowe (ujezd) i gminne.

fot_1

Fot. 1. Herb guberni płockiej obowiązujący do 1864 r.

Na podstawie dostępnych Roczników Urzędowych wszelkich władz i urzędników Królestwa Polskiego, wydawanych w Warszawie do wybuchu Powstania Styczniowego, znalazłem nazwiska dwóch burmistrzów Radzanowa:

 

Rogaliński Józef s. Bogumiła kadencja 1849-1855

Reputakowski Mateusz s. Wawrzyńca 1855-1861

 

Może komuś uda się przedłużyć tę listę.

 

Po zdławieniu Powstania 1863 roku nastąpiło zaostrzenie polityki zaborcy. Ustawa z 31 grudnia 1866 r. o reorganizacji urzędów gubernialnych zunifikowała administrację z Cesarstwem. W 1867 r. z obszaru guberni augustowskiej i płockiej utworzono nowe gubernie: płocką, suwalską i łomżyńską. W ten sposób gubernia płocka została zmniejszona obszarowo. Zmieniono obszarowo także powiat mławski. Utworzono gminę Ratowo. W 1869 r. miasto Radzanów utraciło prawa miejskie, stając się osadą i siedzibą gminy Ratowo. Urzędem gminy kierował odtąd wójt, powoływany przez starostę. Zgromadzenie wiejskie wybierało sołtysa, który był przedstawicielem wójta we wsi.

W wyniku wcześniejszej ustawy z 19 lutego 1864 r. wprowadzono nowe herby i oznaczenia (insygnia) władzy. Na fot. 2 pokazano nowy herb guberni płockiej, a na fot. 3 i 4 – odznaki wójta i sołtysa, jakimi się posługiwali przy pełnieniu swoich funkcji. Odznaki zawieszane były na szyi na metalowym łańcuchu.

fot_2

Fot. 2. Herb guberni płockiej wprowadzony w 1864 r.

fot_3      

 

Fot. 3. Odznaka wójta w guberni płockiej.

 fot_4

   

Fot. 4. Odznaka sołtysa w guberni płockiej.

 

Według Adresu-kalendarza stanowisk oficjalnych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Guberni Płockiej na 1872 rok, wójtem gminy Ratowo od 27 kwietnia 1872 r. był niejaki Szczepański, a pisarzem – niejaki Dutkiewicz (niestety, nie udało mi się znaleźć ich imion). W całej gminie żyło wtedy 4068 mieszkańców.

Przytoczę niepełną listę władz gminnych z okresu popowstaniowego, jaką udało mi się ustalić:

– w 1879 r. wójtem był Antoni Bielicki,

– w 1888 r. wójtem był Józef Staniszewski, pisarzami – Antoni Karwowski i Zygmunt Białowiejski, kasjerem – Jan Drapczyński

– w 1905 r. wójtem był Franciszek Śliwczyński

 

W 1915 roku do Radzanowa wkroczyli Niemcy, którzy zaprowadzili swoje porządki. Gubernia płocka znalazła się w Generalnym Gubernatorstwie. Nasz teren włączony został do Rejencji Ciechanowskiej. Powiat mławski został utrzymany, ale pod nazwą kreis (okrąg). Gmina Ratowo z siedzibą w Radzanowie została zlikwidowana, a jej teren włączono do gminy Mostowo. Siedziba gminy Mostowo znajdowała się w Szreńsku. Radzanów znalazł się w gminie Mostowo.

Przytoczę fragment z Księgi adresowej dla przemysłu, handlu i rolnictwa na rok 1916, wydanej w Warszawie w 1915 r., dotyczący Radzanowa (fot. 5) .

fot_5

Fot. 5. Informacja o Radzanowie z 1915 roku.

 

Po zakończeniu I wojny światowej Polska powróciła na mapy Europy. Wówczas podjęto nowe reformy ustroju administracyjnego w wolnym kraju. Ciekawe byłoby opowiadanie o tych czasach.