Kanałek przy ul. Raciążskiej

Kanałek przy ul. Raciążskiej

doc02728220150609072942_001(1)

      Zbiornik przeciwpożarowy –  popularnie wśród mieszkańców zwany Kanałkiem – przy rozjeździe dróg na Strzegowo i Raciąż był stałym elementem w przestrzeni radzanowskiej . Kiedy powstał ? Prawdopodobnie wykopano go jeszcze przed II wojna światową , jednak nie mam informacji co do dokładnej daty . Częste pożary miejscowości spowodowały, że powstała Straż Ogniowa, prężnie działająca. Zainwestowano więc infrastrukturę przeciwpożarową . Miejscowość nie posiadała wodociągów, a co za tym idzie nie było hydrantów.  Staw ten spełniał jeszcze kilka funkcji . Pojono w nim bydło , służył także jako miejsce mycia brudnych rzeczy. Czerpano z niego także wodę na potrzeby budowlane. W niedziele i święta podążający do kościoła z okolicznych miejscowości parafianie obmywali w nim nogi, gdyż większość drogi odbywali boso, aby nie niszczyć obuwia. Wiele by wymieniać, jednak jeden zimą  zamarznięty stawał się ślizgawką dla dzieciaków z tej części Radzanowa, jak również dla uczniów nieopodal położonej szkoły . Zjeżdżanie z górki na sankach , ślizgawka , hokej całe krótkie dni zimowe były zajęte .  Wiosną  słychać było rechot żab,  rozchodzący się nad Raciążską i Siemiątkowskiego . Ja sam pamiętam Kanałek ogrodzony  z betonowymi schodkami od północy. Tu też od połowy lat 70-tych był kiosk Ruchu, w którym sprzedawały Panie: Przybyszewska, Majewska, a najdłużej, bo do samego końca,  Gawlińska . Były w nim gazety, papierosy, no i zabawki . Od ul. Siemiątkowskiego był przystanek PKS skąd odjeżdżali uczniowie, a wieczorami zbierała się młodzież i często i gęsto robiło się głośno. To była era przed internetowa.  W początku lat 90-tych zapadła decyzja o zasypaniu Kanałka i zrobieniu skweru. Tak zmieniła się ta część ulicy, jednak na starych fotografiach zatrzymał się ślad oraz w opowiadaniach tych, którzy go pamiętają.             

doc02727720150609072738_001