Drewniany kościół w Radzanowie

Drewniany kościół w Radzanowie

          Cennym źródłem informacji o drewnianym radzanowskim kościele jest publikacja materiałów z wizytacji generalnej diecezji płockiej, odbytej w   latach 1775-1776 z polecenia biskupa Michała Jerzego Poniatowskiego, brata króla Stanisława Augusta. (zob. M. M. Grzybowski, Materiały do dziejów Ziemi Płockiej. Ziemia Zawkrzeńska. Płock 1984, s. 227-246).  Znajdujemy tutaj informację:

Najpierw kościół był erygowany dotowany od śp. WW na Radzanowie Radzanowskich, dziedziców, teraźniejszy zaś przed lat 50 jest wystawiony przez niegdy WImćP Jerzego Matuszewica, starostę stoklickiego, natenczas połowy Radzanowa dziedzica. (s. 227)

Wiadomość ta umiejscawia zbudowanie kościoła drewnianego w Radzanowie na około 1725 rok.

Dokładną datę wzniesienia kościoła podał Kazimierz Stronczyński w opisach zabytków starożytności guberni płockiej przez delegację wysłaną z polecenia rady administracyjnej Królestwa (Warszawa 1853, rkps w zbiorach specjalnych BUW). Jest tan wzmianka:

Parafia jedna z dawniejszych kilka już przetrwała kościołów – ostatni do dziś dnia stojący pod wezwaniem św. Franciszka Serafickiego przez Jerzego Matuszewicza w roku 1735 wzniesiony został”.

Interesujące jest wyjaśnienie okoliczności objęcia dziedzictwa połowy Radzanowa przez Jerzego Matuszewicza (w innych materiałach spotyka się także nazwisko Matuszewic, Matusiewicz), starostę stoklickiego. 

Na początek wyjaśnijmy, co to było starostwo stoklickie. Urząd starosty w czasach królewskich wiązał się z zarządzaniem powiatu. Występowały trzy rodzaje starostwa: generalne, grodowe i niegrodowe. Starostwo stoklickie było starostwem grodowym i obejmowało powiat grodzieński w województwie trockim na Litwie. Jerzy Matuszewicz, herbu Łabędź, urodził się ok. 1680 roku i był synem Michała Matuszewicza (ur. ok. 1650). Dziadek jego, Jan Kazimierz Matuszewicz (1611-1701) był cześnikiem w Mińsku. Był więc drobnym szlachcicem, związanym z dworem panującym. Bowiem starosta, jak byśmy to dziś powiedzieli, był przedstawicielem władzy królewskiej i nadzorował w powiecie administrację skarbową, policyjną oraz sądy.

Z historią Radzanowa wiąże się także osoba Adama Kempskiego z Kempy herbu Boleścic (1650-1710). Pochodził on ze znanej rodziny na Mazowszu, która wśród swoich przedstawicieli posiadała senatorów, kasztelanów i wojewodów. Adam, sędzia ziemski zambrowski (1690 r.), podkomorzy płocki (1699 r.), z pierwszą żoną (imienia i nazwiska nie udało się na razie ustalić) posiadał jedną córkę – Katarzynę, urodzoną ok. 1670 r. Pierwszym jej mężem był Władysław Narzymski, dziedzic m.in. części Radzanowa. Małżeństwo nie trwało długo i zakończyło się bezdzietnie śmiercią męża. Katarzyna Narzymska wyszła jeszcze kolejno trzy razy za mąż. Około 1700 r. mężem jej został Stefan Rościszewski z Rościszewa. Stąd w rodzinie Kempskich znaleźli się członkowie rodziny św. Stanisława Kostki.

Tak więc, część dóbr radzanowskich znalazła się w posiadaniu Kempskich. Z drugiego małżeństwa z Kunegundą Mostowską Adam Kempski posiadał dwóch synów i trzy córki: Ludwikę, Zofię i Teresę (urodzoną w 1681 r.). Około 1710 r. Jerzy Matuszewicz i Teresa Kempska pobrali się. We wniesionym wianie znalazły się Bieżany i połowa Radzanowa. Nowy dziedzic, jak wspomniałem, w 1735 roku sfinansował budowę kościoła drewnianego w Radzanowie.

W Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich (t. IX, wyd. 1880-1881, s. 460) znajduje się nieścisła informacja, że „obecny kościół p. w. św. Franciszka Serafickiego, wzniesiony [został] przez Jerzego Małoszewicza.” Jest to oczywisty błąd redakcyjny, bo powinno być Matuszewicza.

W opisie wizytacyjnym parafii radzanowskiej z 1817 roku (zob. M. M. Grzybowski, Z archiwaliów diecezjalnych płockich XIX w. Zeszyt 9. Dekanat szreński. Płock 2002) znajdujemy następujący opis:

Kościół parafialny drewniany, gontami pokryty łokci 39, szerokości łokci 15, posadzkę drewnianą mający, w dachu i w ścianach reparacyi wielkiej potrzebujący i zupełnie upadkiem grożący, wkoło oparkaniony nowo, z dwiema bramami. (s. 56)

Wielkość kościoła wynosiła zatem 23,24 m długości i 8,94 m szerokości, przeliczając łokcie na metry. Zupełnie podobny kościół drewniany zbudowany został w Raciążu kilka lat wcześniej, w 1729 roku.

 raciaz_kosciol_1729

 

Kościół w Raciążu, zbudowany w 1729 r.

 

Na przestrzeni kilkunastu dziesiątków lat kościół wielokrotnie był naprawiany. Podczas okupacji carskiej władze nie godziły się na budowę nowego, murowanego. Jednak przetrwał liczne burze dziejowe i pożary, które niejednokrotnie niszczyły Radzanów. Wygląd tego kościoła zachował się na zamieszczonym poniżej zdjęciu, na tle kościoła nowo budowanego, murowanego w drugiej ćwiartce XX wieku. Warto dodać, że po przeniesieniu do nowego budynku, stary kościół drewniany został rozebrany i materiał posłużył do zbudowania domu mieszkalnego.

 radzanow_kosciol_drewniany

 

Kościół drewniany w Radzanowie, istniejący do 1931 roku (źródło: ratowoklasztor.blog.pl).

 

Początkowo małżonkowie Teresa i Jerzy Matuszewiczowie przebywali na Podlasiu. W miejscowości Jelna urodził się pierwszy syn Marcin (ur. 11.XI.1714 r.), a w miejscowości Raśna w woj. brzesko-litewskim drugi syn Józef (ur. 11.III.1718 r.). Obydwaj zasłużyli się w historii polskiej; ich biografie znajdują się w Polskim Słowniku Biograficznym. W 1719 r. urodził się trzeci syn, Wacław. Rodzina była dość liczna. Były jeszcze trzy córki – Maria, Franciszka Tekla i Agnieszka. W latach pięćdziesiątych XVIII w. Jerzy Matuszewicz rozpoczął budowę pałacu w Goślicach, w miejscowości leżącej na trasie Płock-Bielsk. Wybudowany został pałac, istniejący do dzisiaj.

 

palac_goslice 

Pałac w Goślicach, wybudowany dla Jerzego Józefa Matuszewicza. Widok współczesny.

 

Warto dodać, że w 1817 r. właścicielem Bieżan był były minister skarbu Księstwa Warszawskiego, Tadeusz Wiktoryn Matuszewicz (1765-1819), wnuk Jerzego Matuszewicza (syn Marcina).

 

Opracował : Waldemar Piotrowski

Właściciele dóbr Radzanów – Ratowo

Właściciele dóbr Radzanów – Ratowo

         Niniejsza notatka powstała z potrzeby wyjaśnienia niektórych pytań dotyczących właścicieli Radzanowa i pokazania tła historycznego poprzedzającego zbudowanie kościoła w Radzanowie w 1735 roku. Przedstawione tu informacje pochodzą z ogólnie dostępnych publikacji oraz Wielkiej genealogii M. J. Minakowskiego (Wielcy.pl) znajdującej się w internecie. Jednakże muszę zastrzec, że niektóre fakty mogą być hipotetyczne, jako że wyprowadzone zostały z analizy istniejących danych genealogicznych, a nie z dokumentów historycznych. Na początku XVII wieku Radzanowscy wymarli bezpotomnie. Wydaje się, że ostatnim dziedzicem Radzanowa był Stanisław Radzanowski herbu Prawdzic, urodzony ok. 1550 r., kasztelan sierpecki (1580 r.). Posiadał jedyną córkę Małgorzatę (ur. ok. 1580 r.), która ok. 1600 roku wyszła za mąż za Jakuba Narzymskiego z Bartnik herbu Dołęga (zmarł ok. 1620 r.). Posiadali dwóch synów: Jakuba (ur. ok. 1610 – zm. po 1654) i Mikołaja (ur. ok. 1610 r.). Mikołaj prawdopodobnie zmarł bezpotomnie, zaś Jakub ożenił się z Izabelą Żalińską h. Poraj ok. 1640 r. i miał syna Stanisława Narzymskiego. Zapewne po śmierci dziadka Stanisława Radzanowskiego w 1630 r. Radzanów przeszedł na Jakuba Narzymskiego, a następnie na jego syna Stanisława. Warto w tym miejscu odnieść się do informacji podawanej na stronach Wikipedii, że ostatnim dziedzicem Radzanowa był Marcin Radzanowski, chorąży a następnie podkomorzy płocki, zmarły bezpotomnie w 1630 r. W Genealogii Minakowskiego nie udało się znaleźć takiej osoby. Z drugiej strony wiadomo, że Marcin Radzanowski w 1632 r. uczestniczył w elekcji Władysława IV. Fakt, że w 1622 r. przekazał na kościół radzanowski 1000 złp. nie przekonuje, że był on ostatnim dziedzicem miasteczka. W dostępnej literaturze znajduje się także wzmianka, że ostatni właściciel Radzanowa miał na imię Mariusz, nie Marcin (!). Jednym z kolejnych spadkobierców części dóbr radzanowskich był Władysław Narzymski, urodzony około 1670 roku. W końcu XVII wieku dziedzicem Złotowa i Bielaw oraz części Radzanowa został Paweł Niszczycki (ur. ok. 1670), kasztelan sierpecki i płocki, stronnik króla Stanisława Leszczyńskiego, syn Stanisława Niszczyckiego. Po nim te dobra objęli dwaj jego synowie: Stanisław i Walenty. Rodzina Niszczyckich wspólnie posiadała część dóbr Radzanów. Młodszy syn Pawła, Walenty Niszczycki piastował urząd kasztelana raciążskiego (od 1746 r.). Miał dwóch synów – Józefa i Stanisława. Józef Niszczycki był dziedzicem Radzanowa w 1775 r., podczas wizytacji parafii. Żoną jego była Dorota Karczewska córka pisarza czerskiego, która przywilejem wydanym w dniu 5 czerwca 1765 roku sprowadziła do Radzanowa Żydów, wygnanych ze Szreńska. Także starszy syn Pawła, Stanisław (ur. ok. 1690, zm. 1740) był kasztelanem raciążskim i pułkownikiem wojsk królewskich i również został właścicielem Ratowa i części Radzanowa. Po nim jego córka, Symforianna (ur. ok. 1730-zm. przed 1817), została w kolejności dziedziczką miasteczka. Ok. 1760 r. wyszła powtórnie za mąż za podstolego radomskiego, hrabiego Łukasza Moszyńskiego (1723-1796). Na początku XIX wieku hrabina Symforianna Moszyńska sprzedała posiadane dobra. W 1805 roku dobra ratowskie wraz z Radzanowem zostały zahipotekowane przez Regencję Pruską i w następstwie tego, sprzedane generałowi Józefowi Niemojewskiemu h. Rola (ur. 4.VII.1769 r. w Śremie, zm. 16.VII.1839 r. w Rokitnicy koło Rypina), kawalerowi różnych orderów.

niemojewski

herb_rola

 

Generał Józef Niemojewski i herb Rola (źródło: www.napoleon.org.pl)

 

Jednak objął je on dopiero po powrocie z niefortunnej wyprawy moskiewskiej Napoleona, podczas której został ranny. W 1830 roku dobra te nabył Ferdynand Sadkowski także h. Rola (ur. 17.I.1802 r. w Pomianowie, zm. 11.VIII.1853 r. w Warszawie, pochowany na Starych Powązkach, kw. 16, rz. 6, m. 14). Posiadanie wspólnego herbu świadczy o istnieniu pomiędzy nimi więzi rodzinnej. Zachował się nekrolog, zamieszczony w „Kurjerze Warszawskim”, pokazany niżej. Zamieszczamy także zdjęcie grobu F. Sadkowskiego.

nekrolog_sadkowski

 

Nekrolog Ferdynanda Sadkowskiego, „Kurjer Warszawski” Nr 209 z 1853 r., s. 1.

sadkowski_grob

Grób Ferdynanda Sadkowskiego na Starych Powązkach.

 

 

Spadkobierczynią dóbr po śmierci ojca została córka, Magdalena Prakseda Sadkowska (ur. 21.VII.1833 r. w Płocku, zm. 28.I.1886), która w 1855 r. wyszła za mąż za Stanisława Pac-Pomarnackiego h. Gozdawa (ur. 1826 r., zm. 30.XII.1888 w Staninie). Młodzi małżonkowie zamieszkali w Ratowie, gdzie urodzili się m.in. Jadwiga Eleonora (w 1856 r.)Władysław(ur. W 1859r.) i Józefa Michalina (w 1860 r.). Dobra ratowskie były bardzo rozległe i wymagały sporych umiejętności gospodarskich. Wydaje się, że Stanisław Pomarnacki tych umiejętności nie posiadał. Po powstaniu styczniowym, w 1865 r. dobra zostały sprzedane, a rodzina nabyła mniejszy folwark w Staninie w północno-zachodniej części guberni lubelskiej i tam się przeprowadziła. Jak wiadomo, po klęsce Powstania Styczniowego Radzanów stracił prawa miejskie, a chłopi radzanowscy otrzymali ziemię z uwłaszczenia. Ponieważ władze carskie chętnie godziły się na nabywanie majątków ziemskich przez Żydów, którzy byli bardziej spolegliwi i bardziej ugodowi wobec zarządzeń zaborców, majątek w Ratowie nabył Samuel Konitz – kupiec i przemysłowiec z Warszawy. Nowy podział administracyjny guberni płockiej wprowadzony w końcu lat sześćdziesiątych XIX w. objął gminę Ratowo, z siedzibą gminy w osadzie miejskiej w Radzanowie.

Opracował: Waldemar Piotrowski

Ratowo na starej fotografii cz.10

Ratowo na starej fotografii cz.10

      Kolejna otrzymana od czytelnika fotografia Ratowa i mapa ukazująca dobra o. Bernardynów z 1837 roku ukazująca stan posiadania przez klasztor gruntów.

skr0293

s. 309

Ignacy Niemierowski – burmistrz Radzanowa w latach 1819–1840

Ignacy Niemierowski – burmistrz Radzanowa w latach 1819–1840

Waldemar Piotrowski

niemirowski_ignacy

Akt zgonu Ignacego Niemierowskiego

 

39. Radzanowo – Działo się w Mieście Radzanowie dnia dwudziestego trzeciego Kwietnia / piątego Maja Tysiąc ośmset czterdziestego roku o godzinie dziesiątej przed południem. Stawili się Teofil Wierzbicki assessor dzierżawny części w Kruszenicy, lat trzydzieści Szwagier Zmarłego, i Ignacy Czepkiewicz Dozorca policyi Miasta Radzanowa lat trzydzieści dwa liczący, pierwszy w Kruszenicy*, drugi w Radzanowie zamieszkali, i oświadczyli że w dniu wczorajszym o godzinie dziesiątej w nocy – umarł Ignacy Niemierowski Burmistrz Miasta Radzanowa tu w Radzanowie zamieszkały lat pięćdziesiąt dwa liczący Syn niegdyci Stanisława i Teressy Małżonków Niemierowskich. – Zostawiwszy po sobie owdowiałą żonę Józefę z Kompenhauzów. – Po przekonaniu się naocznie o zeyściu Niemierowskiego – akt ten stawaiącym przeczytany został, i przez nich podpisany.

X. Józef Kosmowski Proboszcz Parafii Radzanowskiej

Teofil Wierzbicki Świadek

I. Czepkiewicz Świadek

 

* Kruszenica – wieś położona w powiecie płoński, w gminie Raciąż. W najbliższej okolicy znajdują się miejscowości: Krajkowo-Budki, Dramin, Rybitwy, Śródborze, Kondrajec Szlachecki.

 

Przedstawiony wyżej akt zgonu, sporządzony w kancelarii parafialnej, stanowi niezwykły dokument dla historii Radzanowa. Powtórzmy, w dniu 4 maja 1840 roku (według kalendarza juliańskiego, obowiązującego w Rosji carskiej – 22 kwietnia) zmarł burmistrz miasta Radzanów (pisanego wówczas Radzanowo) – Ignacy Niemierowski herbu Trzaska. Miał 52 lata, a więc urodził się około 1788 roku. Świadkami przy sporządzeniu aktu zgonu był Teofil Wierzbicki – jego szwagier (mąż siostry) i Ignacy Czepkiewicz – dozorca policyjny przy Magistracie (nota bene mój prapradziadek). Zmarły burmistrz pochowany został na cmentarzu w Radzanowie, dzisiaj już chyba nie ma możliwości zlokalizowania jego grobu.

herb_trzaska

Herb Trzaska

 

Pozostała żona – Józefa, z domu Kampenhausen, urodzona 7 kwietnia 1798 roku. Okazuje się, że była ona drugą żoną Ignacego Niemierowskiego. Ślub ich odbył się przed 1819 rokiem. Pochodziła ze znanej inflanckiej rodziny szlacheckiej pieczętującej się własnym herbem, osiadłej na Mazowszu. Jej ojciec, Józef Jan ożenił się 9 września 1778 r. w Rościszewie z Serafiną Rokossowską h. Glaubicz, córką Adama, starosty bachtyńskiego. Był właścicielem m.in. dóbr Czarnia, Chrapoń i Boguszewice oraz dóbr Koskowo-Kmiece (obecnie Kuskowo-Kmiece), te ostatnie stanowiły wiano Józefy Kampenhausen. W 1840 r. wystawiono na licytację dobra Kuskowo-Kmiece, liczące 33 włóki. Józefa była także wierzycielką sumy 1100 złp na nieruchomościach w Płocku.

Małżonkowie Niemierowscy nie mieli własnych dzieci. Utrzymywali bliskie kontakty z rodziną. Franciszek Ksawery Jan Kampenhausen, brat Józefy, urodzony w Kuskowie-Kmiecym w 1795 r. był właścicielem dóbr Czarnomin-Rynki położonych w pow. sierpeckim. W 1818 r. poślubił Agnieszkę-Józefę Kosmowską, z którą miał syna Ignacego urodzonego w 29 lipca 1839 r. w Radzanowie.

Po śmierci męża Józefa Niemierowska przeniosła się do Płocka, gdzie w 1842 roku wyszła powtórnie za mąż za Sylwestra Gizińskiego.

Pierwszą żoną Ignacego Niemierowskiego była Marianna Skrokska (urodzona około 1790 r.) z którą miał jedynego syna – Norberta. Urodził się on 10 sierpnia 1816 roku. Prawdopodobnie pierwsza żona Ignacego Niemierowskiego zmarła wkrótce po porodzie. Norbert po śmierci ojca wyjechał do Warszawy, gdzie w 1850 r. ożenił się z Aleksandrą Żyburską i wstąpił na służbę carską. Używał nazwiska Niemirowski. Jako urzędnik państwowy, wynajmował mieszkanie przy ul. Św. Jana nr hipoteczny 1768K. Zmarł w Warszawie 6 kwietnia 1884 roku, pochowany został na Powązkach (kwatera 57, rząd 3, miejsce 8,9). Posiadał liczną rodzinę – dwóch synów i trzy córki.

Powróćmy do Ignacego Niemierowskiego – burmistrza Radzanowa w latach 1819-1840. Był synem Stanisława Niemierowskiego i Teresy Ornowskiej. Miał trzech braci  i przynajmniej jedną siostrę (skoro miał szwagra). Pochodził ze średniej lub drobnej szlachty. Pod koniec XVIII wieku rodzina osiadła w Warszawie. Teresa Niemierowska, matka Ignacego, zmarła 11 lipca 1798 r. w wieku 38 lat. Ojciec ożenił się powtórnie w 1799 r. z Anną Karszowiecką, zmarł w Warszawie – 6 września 1807 roku w wieku 49 lat. Ignacy wstąpił na służbę państwową i z czasem, otrzymał posadę burmistrza. Śmierć zakończyła jego karierę zawodową.

Oprócz funkcji burmistrza miasta, pełnił także obowiązki urzędnika Stanu Cywilnego  Gminy Zgliczyńskiej i Gminy Miasta Radzanowa. Poniżej pokazujemy jego podpis na dokumentach.

podpis_niemierowski

Faksimile podpisu Ignacego Niemierowskiego

Obelisk ku Czci Marszałka

Obelisk ku Czci Marszałka

Plac Marszałka Piłsudskiego w Radzanowie był miejscem na którym w 1937 roku odsłonięto wyżej wspomniany obelisk. Pisałem o tym wydarzaniu w artykułach  z 12 maja 2014 roku pt. Plac Marszałka Piłsudskiego i Radzanowski obelisk Marszałka. Historia więc monumentu została zarysowana  i tak jak wspominałem zamarzyło się odrestaurowanie monumentu. Powstała nawet replika odlewu płaskorzeźby jednak nie uzyskała akceptacji władz gminy i obecnie ustawiony kamień z wizerunkiem Pana Marszałka stoi w jednym z radzanowskich przydomowych ogródków  jak mówi właściciel czekając na ,, lepsze czasy” . 

 Współtwórca bloga Waldemar zainteresowany sprawą od kilku lat poszukiwał podobnego odlewu na giełdach antykwarycznych i wreszcie szczęście się uśmiechnęło na warszawskim Kole. Wizualnie identyczna podobizna twórcy niepodległego państwa polskiego została nie tylko odnaleziona ale i zakupiona. Jest ona starszą wersją pochodzi z 1928 roku , kto jest jej twórcą jeszcze nie wiadomo jak i skąd pochodzi . Reasumując więc jest oryginalny kamień monumentu nawet z zachowanymi mocowaniami, jest płaskorzeźba Pana Marszałka  brakuje jedyni dolnej tabliczki z podpisem właściciela wizerunku. Niewielka rozmiarowo tabliczka jest do odtworzenia . Niewielkim więc kosztem przy niedużym wysiłku możemy przywrócić Naszej miejscowości ważny element dawnej architektury przestrzennej Placu Marszałka Piłsudskiego . Zwracam się więc z apelem byśmy założyli Społeczny Komitet Odbudowy Obelisku Pana Marszałka !Chętnych do współpracy zapraszam piszcie .

pilsudski_plakieta(1)Zakupiona przez kolegę Waldemara płaskorzeźba

  Na marginesie . Jest tylu ludzi zasłużonych w historii Radzanowa , których nazwiskami  można by nazwać ulice : ks. Józef Jagodziński czy wspominany niedawno na Naszym blogu ks. Sieczka  – nie mówiąc już o Pawle z Radzanowa . Mało kto wie ,że powstała nowa ulica naszej miejscowości – Makowa ?

Ksiądz doktor Franciszek Sieczka

Ksiądz doktor Franciszek Sieczka

Waldemar Piotrowski

 

    Na naszym blogu pisaliśmy: 25.VII.1946 r. odbyło się uroczyste pożegnanie dotychczasowego proboszcza ks. kan. Józefa Jagodzińskiego i jednocześnie powitanie nowo mianowanego proboszcza, ks. dr Franciszka Sieczkę.  

Doskonale pamiętam księdza Franciszka Sieczkę. Za jego posługi kapłańskiej przyjmowałem Pierwszą i Generalną Komunię Świętą, przez kilka lat byłem ministrantem, z bliska mu się przyglądałem. Jednak niewiele wtedy o nim wiedziałem.

 sieczka1

 

Zdjęcie pamiątkowe z mojej Komunii Generalnej w 1960 roku

 

Proboszczem w Radzanowie był w latach 1946-1962, a więc prawie przez 16 lat. Za jego „kadencji” zmieniło się wiele w naszym kościele. Najważniejszym przedsięwzięciem było wewnętrzne malowanie kościoła i budowa ołtarza wielkiego. Nie ulega jednak wątpliwości, że ogromna w tym przedsięwzięciu była zasługa młodego wówczas wikariusza, ks. Henryka Mazurowskiego, bez którego tego by nie było. Może kiedyś będzie okazja opowiedzieć o zasługach dla kościoła radzanowskiego ks. Mazurowskiego; tym razem zatrzymajmy się przy księdzu proboszczu.

Urodził się 10 października 1890 roku w Żyrardowie. W styczniu 1906 r. wstąpił do siedmioklasowej Szkoły Handlowej Kupiectwa Łódzkiego, którą ukończył w 1910 r., otrzymawszy świadectwo dojrzałości. W rok później wstąpił do Seminarium Duchownego w Płocku, ukończył je i otrzymał święcenia kapłańskie dnia 17 czerwca 1916 roku. Następnie został mianowany wikariuszem parafii Rypin. Po uzyskaniu zgody na studia matematyczne, wstąpił na Uniwersytet Warszawski jako kandydat na Wydział Filozoficzny, immatrykulowany 22 listopada 1917 r. (nr. albumu 2230).

Sieczka_Franciszek

 Jako ochotnik zgłosił się w 1920 r. do Wojska Polskiego, przydzielony jako kapelan do 32 pułku piechoty, brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Za bohaterskie wspieranie walczących na linii frontu, pod bezpośrednim ogniem karabinowym nieprzyjaciela, z narażeniem własnego życia, odznaczony został Krzyżem Walecznych. 14 października 1920 r. jako akademik, został bezterminowo urlopowany z wojska. Powrócił na UW. W 1924 roku uzyskał stopień doktora filozofii w zakresie matematyki. Dyplom doktorski (nr 57) uzyskał 6 czerwca 1924 roku. Praca doktorska pt. Naturalna definicja krzywizny dotyczyła nowej dziedziny matematyki – topologii. Promotorem doktoratu był prof. Wacław Sierpiński, naukowiec o międzynarodowej sławie w matematyce.

 dyplom_fs

Dyplom doktorski ks. Franciszka Sieczki

 

W tym samym roku ogłosił w poważnym piśmie o międzynarodowej renomie – „Fundamenta Mathematice”, pracę dotyczącą jednoznaczności rozkładu liczb porządkowych na czynniki nierozkładalne (tom 5, strony 172-176). Praca ta zawierała oryginalne wyniki w teorii mnogości i była kilkakrotnie cytowana przez matematyków różnych krajów w latach pięćdziesiątych XX wieku.

Posiadał niewątpliwie niezwykłe zdolności matematyczne i z sukcesem mógłby zająć wysoką pozycję w polskiej matematyce. Jednak w 1924 roku objął stanowisko nauczyciela matematyki w Seminarium Niższym (gimnazjum) w Płocku oraz obowiązki inspektora (do 1926 r.). Mimo tego, nie zaniechał pracy naukowej w matematyce. Na Kongresie Matematycznym Krajów Słowiańskich w 1929 r. wygłosił referat O pewnych klasyfikacjach continuów lokalnie spójnych (teoria mnogości), a w następnym roku opublikował w „Fundamenta Mathematicae” artykuł naukowy dotyczący krzywej Sierpińskiego wypełniającej kwadrat.

W 1927 roku zdał egzamin na nauczyciela matematyki szkół średnich i zainspirowała go dydaktyka matematyki. Zapoznał się z nową metodą nauczania pod kierunkiem nauczyciela i zainspirowany tą metodą, przystąpił do opracowania podręczników do nauczania matematyki pt. „Ćwiczenia matematyczne”. Ukazywały się w latach 1932-36 dla kilku roczników.

sieczka1_1 

Karta tytułowa podręcznika do nauki arytmetyki i algebry z 1932 roku.

 

Był osobą nieprzeciętną. Sylwetka ks. dr Franciszka Sieczki przedstawiona została w polskim „who is who” – Czy wiesz kto to jest? w 1938 roku. Z tego wydawnictwa przytaczamy poniżej zdjęcie osobiste.

sieczka_1938 

Ks. dr Franciszek Sieczka, zdjęcie z 1938 roku.

 

Na rok przed wybuchem II wojny światowej otrzymał nominację na proboszcza do Chociszewa. Podczas wojny powierzono mu jeszcze dwie sąsiednie parafie Grodziec i Radzikowo. Prawie przez cztery lata okupacji obsługiwał cztery kościoły. W marcu 1945 r. objął duszpasterstwo w Skołatowie, skąd przybył w 1946 roku do Radzanowa.

Jak wspomniałem, w 1957 roku ksiądz proboszcz otrzymał wybitne wsparcie w osobie ks. Henryka . Mazurowskiego. Sam był już chory. Cierpiał na żylaki, które mocno krwawiły. W ostatnich latach życia uległ chorobie ludzi wybitnie inteligentnych – nazywanej dzisiaj „chorobą Parkinsona”.

Zmarł 8 kwietnia 1962 roku. Pogrzeb odbył się 11 kwietnia. Uczestniczyło w ceremonii pogrzebowej 25 duchownych i liczna rzesza parafian. Miejsce pochowania na cmentarzu parafialnym jest znane wszystkim.

Kanałek przy ul. Raciążskiej

Kanałek przy ul. Raciążskiej

doc02728220150609072942_001(1)

      Zbiornik przeciwpożarowy –  popularnie wśród mieszkańców zwany Kanałkiem – przy rozjeździe dróg na Strzegowo i Raciąż był stałym elementem w przestrzeni radzanowskiej . Kiedy powstał ? Prawdopodobnie wykopano go jeszcze przed II wojna światową , jednak nie mam informacji co do dokładnej daty . Częste pożary miejscowości spowodowały, że powstała Straż Ogniowa, prężnie działająca. Zainwestowano więc infrastrukturę przeciwpożarową . Miejscowość nie posiadała wodociągów, a co za tym idzie nie było hydrantów.  Staw ten spełniał jeszcze kilka funkcji . Pojono w nim bydło , służył także jako miejsce mycia brudnych rzeczy. Czerpano z niego także wodę na potrzeby budowlane. W niedziele i święta podążający do kościoła z okolicznych miejscowości parafianie obmywali w nim nogi, gdyż większość drogi odbywali boso, aby nie niszczyć obuwia. Wiele by wymieniać, jednak jeden zimą  zamarznięty stawał się ślizgawką dla dzieciaków z tej części Radzanowa, jak również dla uczniów nieopodal położonej szkoły . Zjeżdżanie z górki na sankach , ślizgawka , hokej całe krótkie dni zimowe były zajęte .  Wiosną  słychać było rechot żab,  rozchodzący się nad Raciążską i Siemiątkowskiego . Ja sam pamiętam Kanałek ogrodzony  z betonowymi schodkami od północy. Tu też od połowy lat 70-tych był kiosk Ruchu, w którym sprzedawały Panie: Przybyszewska, Majewska, a najdłużej, bo do samego końca,  Gawlińska . Były w nim gazety, papierosy, no i zabawki . Od ul. Siemiątkowskiego był przystanek PKS skąd odjeżdżali uczniowie, a wieczorami zbierała się młodzież i często i gęsto robiło się głośno. To była era przed internetowa.  W początku lat 90-tych zapadła decyzja o zasypaniu Kanałka i zrobieniu skweru. Tak zmieniła się ta część ulicy, jednak na starych fotografiach zatrzymał się ślad oraz w opowiadaniach tych, którzy go pamiętają.             

doc02727720150609072738_001

Zieluminek

Zieluminek

       Jedną z miejscowości naszej gminy i parafii jest Zieluminek. Znajduje się on w południowo wschodniej części pomiędzy Józefowem i Gradzanowem Włościańskim . Dziś niewielka miejscowość z kilkoma domami . Dawniej majątek ziemski należący do rodziny Kuleszów , a następnie Gałczyńskich . Dzięki uprzejmości Jurka Laskowskiego otrzymałem zdjęcie zrobione przed wojną na polach w okolicy Zieluminka. Utrwalony w kadrze został jego dziadek Antoni Cendrowski oraz kobieta znajdująca się za siewnikiem. W oddali zarysowują się najprawdopodobniej budynki dworskie  . Może ktoś z Państwa posiada fotografię dawnego Zieluminka , może nawet dworu i jego właścicieli.

doc02768020150616080545_001

Historii Apteki w Radzanowie c.d.

Historii  Apteki w Radzanowie c.d.

Waldemar Piotrowski

 

W odcinku bloga z 14 marca 2015 r. zamieściliśmy historię apteki radzanowskiej do końca lat siedemdziesiątych XX wieku. Od czasu naszej publikacji tamtego tekstu sporo nowych faktów napłynęło do autora, a także kilka szczegółów udało się ustalić. Przedstawiamy je naszym Czytelnikom.

 

1. Według Księgi adresowej dla przemysłu, handlu i rolnictwa na rok 1916, wydanej w Warszawie w 1915 r. wynika, że po wkroczeniu Niemców do Radzanowa, apteka przestała funkcjonować, a właściciel apteki S. Wasiłowski – wyjechał. Przytoczone zdjęcie, po głębszej analizie, przedstawia niemieckich żandarmów przed budynkiem znajdującym się przy ulicy Mławskiej nr 6 (pierwszy budynek za remizą, obecnie nieistniejący). Duży dom drewniany, z zamieszkanym poddaszem został rozebrany na przełomie lat siedemdziesiątych-osiemdziesiątych XX wieku. Napis rosyjski świadczy, że apteka funkcjonowała przed wybuchem I wojny światowej.

 

2. Po śmierci Witosława Borowskiego aptekarzem został Tadeusz Łukasz Lakutowicz. Urodził się 18. października 1893 r. w miejscowości Jarczów w pow. Tomaszów Lubelski, w rodzinie Waleriana i Marii z domu Miller. U Państwa Lakutowiczów spędzała zwykle urlopy siostra pani Lakutowiczowej. Zachowało się zdjęcie z 1956 roku, wykonane w ogrodzie przy aptece.

siostra

Siostra p. Lakutowiczowej z moją siostrą, zdjęcie z 1956 r.

 

T. Lakutowicz zmarł w szpitalu mławskim na nowotwór 24. lutego 1961 r. (akt zgonu nr 42/1961 w USC w Mławie). Po śmierci został przywieziony do Radzanowa, gdzie odbył się pogrzeb, prowadzony przez ks. Henryka Mazurowskiego. Wkrótce po tym rodzina przeniosła grób (ekshumacja) prawdopodobnie do Lublina, do grobu rodzinnego. Udało się znaleźć wiadomość, że jego brat – Stefan Anastazy Lakutowicz (ur. 1887 – zm. 12 maja 1942 w Lublinie) – pochowany został w parafii Św. Mikołaja w Lublinie.

 

3. Dłuższy czas apteka była zamknięta. Pod koniec 1961 lub na początku 1962 roku przyjechali do Radzanowa małżonkowie Kolanowscy. Aptekę prowadziła Krystyna (ur. w 1932 r.). Mąż jej, Zdzisław Kolanowski (ur. w 1930 r.) był lekarzem. W aptece została przyjęta do pracy Pani Halina Kostrzebska, zajmująca się finansami. W Radzanowie Kolanowscy przebywali do 1966 roku. Zima 1964/65 była długa i śnieżna. Pamiętam, gdy zmarła 20. marca 1965 r. moja babcia mieszkająca na Adolfowie, był problem z przywiezieniem lekarza aby wystawił akt zgonu. Drogi były zawiane i samochodem nie dawało się jechać. Pozostawała jedynie jazda saniami. A na taką podróż doktór nie chciał się zgodzić. Jednak mimo tego, jakoś sprawę załatwiono pozytywnie.

W następnych latach rodzina osiadła w Milanówku. Krystyna Kolanowska prowadziła tam aptekę (zmarła w 2014 r.). Doktór Z. Kolanowski miał prywatny gabinet, zmarł w 2012 r. (grób na cmentarzu parafialnym w Milanówku, kw. XVII, rz. 3, gr 3).

kolan1

Grób Z. i K. Kolanowskich na cmentarzu parafianym w Milanówku (widok współczesny)

 

4. Po wyjeździe rodziny Kolanowskich, aptekę objęła magister Justyna Siwek. Urodziła się w 1898 r., prowizorem farmacji została w 1919 r. Zaraz po II wojnie światowej prowadziła aptekę wiejską w Wólce, w gminie Jazgarzew („Rocznik lekarski …”, szp. 787). Będąc już na emeryturze, przyjechała do Radzanowa z Grójca w 1966 roku. Była osobą samotną.

W Radzanowie spędziła 5 lat. W czerwcu 1971 roku wyjechała do siostrzenicy do Gdańska, gdzie zmarła w sierpniu 1972 roku. Pochowana jest na cmentarzu w Gdańsku-Oliwie. Pani Halina Maciaszek (z d. Kostrzebska) wspominała, że na pogrzeb przyjechał do Oliwy ks. Górski – proboszcz z Radzanowa i on prowadził pogrzeb Justyny Siwek.

 

5. W 1972 r. posadę aptekarza objął magister farmacji Józef Jurczyk. Urodził się w 1941 r. w Łasku. W grudniu 1965 r., po ukończeniu farmacji na Akademii Medycznej w Łodzi, podjął pracę w Zduńskiej Woli. W styczniu 1967 r. został powołany do wojska, do Gołdapi, gdzie po zakończeniu służby, pozostał przez trzy lata. Po namowach „kolegi po fachu” – mgra farmacji Pazika z Mławy, przeniósł się do Radzanowa. Oprócz obowiązków zawodowych, zainteresował się zagadnieniem używania narkotyków wśród młodzieży i w 1976 r. wykonał opracowanie naukowe na ten temat. Był także przez jakiś czas sekretarzem Komitetu Gromadzkiego PZPR. W 1978 r. wyprowadzili się do Żyrardowa.

Bardzo ciepło wspomina pobyt w Radzanowie. W rozmowie telefonicznej (w marcu 2015 r.) przypomniał swój udział w budowie nowej remizy. Osobiście kopał szpadlem nowe fundamenty. Był osobą bardzo kulturalną, aktywnie uczestniczył z życiu społeczności radzanowskiej.

 

Podsumowując dotychczasowe widomości, lista aptekarzy w Radzanowie wyglądałaby następująco:

  1. Tomasz Kaczorowski (Jan Kaczorowski) 1898 – ?
  2. S. Wasiłowski ? – 1915
  3. Witosław Borowski 1924 – 1947
  4. Tadeusz Lakutowicz 1948 – 1961
  5. Krystyna Kolanowska 1962 – 1966
  6. Justyna Siwek 1966 – 1971
  7. Józef Jurczyk 1972 – 1978.

PRZYNALEŻNOŚĆ ADMINISTRACYJNA RADZANOWA W OKRESIE NIEWOLI NARODOWEJ

PRZYNALEŻNOŚĆ ADMINISTRACYJNA RADZANOWA W OKRESIE NIEWOLI NARODOWEJ

Waldemar Piotrowski

Wydaje się, że warto dla młodszych czytelników naszego bloga przedstawić miejsce Radzanowa w zmieniającym się historycznie podziale administracyjnym wyższych jednostek, jak gmina, powiat, województwo. Naszą opowieść ograniczymy, rozpoczynając od XIX wieku. Radzanów od 1795 r. znajdował się w zaborze pruskim. Wiadomo, że Księstwo Warszawskie zostało utworzone w 1807 roku z ziem trzeciego zaboru pruskiego i austriackiego. Napoleon, główny „konstruktor” Księstwa Warszawskiego nie chciał użyć nazwy Królestwo Polskie, aby nie drażnić cara. Wzorem podziału administracyjnego Francji wprowadzono departamenty. Nasze tereny znalazły się w departamencie warszawskim.

19 grudnia 1807 r. dokonano podziału departamentów na powiaty i zgromadzenia gminne (gminy). Departament płocki, obejmujący terytorialnie w zasadzie ziemie diecezji płockiej utworzono w 1815 roku. Cały departament płocki znalazł się w Królestwie Kongresowym. W ten sposób Radzanów, jako miasto prywatne, znalazł się w powiecie mławskim. Jako miasto, posiadaliśmy burmistrza, pisarza i skarbnika, tworzących urząd miejski, czuwający nad całością życia społecznego. Jednak wkrótce, bo już w następnym roku, nazwa „departament” nie podobała się carowi i zmieniono ją na „województwo”. Zaczęto także używać nazwy Królestwo Polskie, wszakże car rosyjski ogłaszany był królem polskim. Według Tabelli miast, wsi, osad Królestwa Polskiego, z wyobrażeniem ich położenia (z 1827 r., t. 2, s. 131) dowiadujemy się, że:

 

Radzanowo, woj. płockie, powiat Mławski, parafia Radzanowo, własność prywatna, domów 79, ludności 861, odległość od miasta obwodowego 3.

 

Ukazem carskim z 23 lutego/7 marca 1837 roku utworzono gubernię płocką. Reforma administracji z 1837 r. wzmocniła władze zaborcze. Przeprowadzona była po zdławieniu Powstania Listopadowego i rozbudowała administrację. Wzmocniono władze gubernialne, powiatowe (ujezd) i gminne.

fot_1

Fot. 1. Herb guberni płockiej obowiązujący do 1864 r.

Na podstawie dostępnych Roczników Urzędowych wszelkich władz i urzędników Królestwa Polskiego, wydawanych w Warszawie do wybuchu Powstania Styczniowego, znalazłem nazwiska dwóch burmistrzów Radzanowa:

 

Rogaliński Józef s. Bogumiła kadencja 1849-1855

Reputakowski Mateusz s. Wawrzyńca 1855-1861

 

Może komuś uda się przedłużyć tę listę.

 

Po zdławieniu Powstania 1863 roku nastąpiło zaostrzenie polityki zaborcy. Ustawa z 31 grudnia 1866 r. o reorganizacji urzędów gubernialnych zunifikowała administrację z Cesarstwem. W 1867 r. z obszaru guberni augustowskiej i płockiej utworzono nowe gubernie: płocką, suwalską i łomżyńską. W ten sposób gubernia płocka została zmniejszona obszarowo. Zmieniono obszarowo także powiat mławski. Utworzono gminę Ratowo. W 1869 r. miasto Radzanów utraciło prawa miejskie, stając się osadą i siedzibą gminy Ratowo. Urzędem gminy kierował odtąd wójt, powoływany przez starostę. Zgromadzenie wiejskie wybierało sołtysa, który był przedstawicielem wójta we wsi.

W wyniku wcześniejszej ustawy z 19 lutego 1864 r. wprowadzono nowe herby i oznaczenia (insygnia) władzy. Na fot. 2 pokazano nowy herb guberni płockiej, a na fot. 3 i 4 – odznaki wójta i sołtysa, jakimi się posługiwali przy pełnieniu swoich funkcji. Odznaki zawieszane były na szyi na metalowym łańcuchu.

fot_2

Fot. 2. Herb guberni płockiej wprowadzony w 1864 r.

fot_3      

 

Fot. 3. Odznaka wójta w guberni płockiej.

 fot_4

   

Fot. 4. Odznaka sołtysa w guberni płockiej.

 

Według Adresu-kalendarza stanowisk oficjalnych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Guberni Płockiej na 1872 rok, wójtem gminy Ratowo od 27 kwietnia 1872 r. był niejaki Szczepański, a pisarzem – niejaki Dutkiewicz (niestety, nie udało mi się znaleźć ich imion). W całej gminie żyło wtedy 4068 mieszkańców.

Przytoczę niepełną listę władz gminnych z okresu popowstaniowego, jaką udało mi się ustalić:

– w 1879 r. wójtem był Antoni Bielicki,

– w 1888 r. wójtem był Józef Staniszewski, pisarzami – Antoni Karwowski i Zygmunt Białowiejski, kasjerem – Jan Drapczyński

– w 1905 r. wójtem był Franciszek Śliwczyński

 

W 1915 roku do Radzanowa wkroczyli Niemcy, którzy zaprowadzili swoje porządki. Gubernia płocka znalazła się w Generalnym Gubernatorstwie. Nasz teren włączony został do Rejencji Ciechanowskiej. Powiat mławski został utrzymany, ale pod nazwą kreis (okrąg). Gmina Ratowo z siedzibą w Radzanowie została zlikwidowana, a jej teren włączono do gminy Mostowo. Siedziba gminy Mostowo znajdowała się w Szreńsku. Radzanów znalazł się w gminie Mostowo.

Przytoczę fragment z Księgi adresowej dla przemysłu, handlu i rolnictwa na rok 1916, wydanej w Warszawie w 1915 r., dotyczący Radzanowa (fot. 5) .

fot_5

Fot. 5. Informacja o Radzanowie z 1915 roku.

 

Po zakończeniu I wojny światowej Polska powróciła na mapy Europy. Wówczas podjęto nowe reformy ustroju administracyjnego w wolnym kraju. Ciekawe byłoby opowiadanie o tych czasach.